"Skrajnie haniebna postawa FIFA". Organizatorzy kobiecych MŚ zszokowani

Michał Kiedrowski
Oczyma wyobraźni już można zobaczyć ten dysonans. Megan Rapinoe w tęczowej opasce mówi przed kamerami o równości płci i prawach osób LGBT, a w tle wielki napis: "zapraszamy do Arabii Saudyjskiej".

Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) znów jest pod ostrzałem. Okazało się, że Arabia Saudyjska ma być sponsorem mistrzostw świata piłkarek, które w dniach 20 lipca – 20 sierpnia odbędą się w Australii i Nowej Zelandii. Konkretnie nie sam kraj znad Zatoki Perskiej, ale jego emanacja: państwowa agencja turystyczna Visit Arabia, która zachęca do odwiedzenia Królestwa Saudów. Visit Arabia była już sponsorem męskiego mundialu, a jej ambasadorem jest najlepszy piłkarz świata – Lionel Messi. Argentyńczyk za tę funkcję inkasuje 35 mln dolarów rocznie. 

Zobacz wideo

Kobiety w Arabii Saudyjskiej są pozbawione podstawowych praw

Od razu podniosły się głosy oburzenia. Wiadomo przecież powszechnie, że Arabia Saudyjska to kraj, w którym kobiety są pozbawione podstawowych praw. Nie mogą m.in. samodzielnie wychodzić z domu, w przestrzeniach publicznych mogą przebywać tylko w strojach zakrywających je od stóp do głów, a wszystkie czynności prawne muszą wykonywać za pośrednictwem opiekuna – mężczyzny.

Barcelona musi zapłacić za bramki Lewandowskiego. Zaskakujący zapis w kontrakcieBarcelona musi zapłacić za bramki Lewandowskiego. Zaskakujący zapis w kontrakcie

Jeśli chodzi o piłkę nożną, to dopiero w 2018 r. władze zezwoliły kobietom na oglądanie meczów na stadionie. Dopiero od 2020 r. ruszyła kobieca liga piłkarska, a od 2022 r. swoje mecze rozgrywka kobieca reprezentacja Arabii Saudyjskiej. W pierwszym meczu pokonała Seszele 2:0. Do tej pory rozegrała siedem meczów towarzyskich, w których przegrała tylko raz, z Bhutanem (2:4). 

Powołanie do życia kobiecej ligi i drużyny narodowej to ogromny postęp, biorąc pod uwagę fakt, że jeszcze niedawno kobietom nie wolno było w ogóle uprawiać sportu

Szok i niedowierzanie w Australii i Nowej Zelandii

Niemniej jednak pomysł, by Arabia Saudyjska sponsorowała kobiece zawody, nie mieści się w głowie nie tylko organizacjom walczącym o przestrzeganie praw człowieka, ale również organizatorom kobiecego mundialu.  

"Nie umiemy wyrazić wystarczająco mocno, jakie skutki i reperkusje mogą wyniknąć z takiej decyzji" – napisały do FIFA federacje krajów organizujących turniej. "Australia i Nowa Zelandia, zarówno jako suwerenne narody, jak i związki piłkarskie, od dziesięcioleci przykładają najwyższą wagę do równości płci i starają się promować te ideały na całym świecie".  

Paige SpiranacNajpierw pogróżki, a teraz to. Gwiazda ma dosyć. "Każdego dnia"

Australijczycy dodali od siebie: "Jesteśmy bardzo rozczarowani, że Football Australia (federacja australijska) nie była konsultowana w tej sprawie przed podjęciem decyzji".  

Federacja Nowej Zelandii napisała wprost: "Jesteśmy zszokowani i rozczarowani". 

Kobiety walczące o swoje prawa są więzione i torturowane

Walczącą o przestrzeganie praw człowieka na świecie organizacja Amnesty International też wydała oświadczenie, w którym napisała m.in.: 

"Pod rządami Mohammeda bin Salmana postępuje rozprawa z prawami człowieka. Dzielne obrończynie praw kobiet takie jak Loujain al-Hathloul, są więzione, torturowane, a następnie zakazuje się im publicznych wystąpień lub nakazuje opuszczenie kraju. Wobec tego ta najnowsza próba wybielania swojego wizerunku i przerażającej historii nieprzestrzegania praw człowieka jest równie wstrząsająca, jak też całkowicie przewidywalna. Po podpisaniu kontraktu z Cristiano Ronaldo, po zakupie Newcastle United, po utworzeniu serii zawodów golfowych LIV i goszczeniu przez ten kraj licznych wydarzeń sportowych o wysokiej randze, wykorzystanie sportu przez Arabię Saudyjską, aby przesłonić swoje straszne podejście do praw człowieka, jest przygnębiająco dobrze ugruntowanym wzorcem. Kobiety w Arabii Saudyjskiej spotykają się z poważną dyskryminacją przy zawieraniu małżeństw, rozwodach, dziedziczeniu i prawach do opieki nad dziećmi, podczas gdy saudyjskie kobiety, które odważyły się mówić o potrzebie reform w kraju, otrzymały surowe wyroki więzienia. FIFA powinna głośno mówić o potrzebie reformy praw człowieka w Arabii Saudyjskiej, a nie tylko zezwalać na wykorzystywanie jej najważniejszego turnieju kobiet do wybielania wizerunku poprzez sport, podczas gdy zawodnicy, trenerzy i kibice powinni również przeciwstawić się brutalnemu wykorzystywaniu sportu przez Arabię Saudyjską". 

Craig Foster, były kapitan reprezentacji Australii w piłce nożnej nie gryzł się w język: - Przyjęcie saudyjskiego sponsoringu przez FIFA jest dla niej i całego globalnego sportu typowe i skrajnie haniebne - powiedział i dodał: – Szczególnie irytujące jest to, że naród, który jest wymieniony w światowym indeksie równości płci na 127. miejscu wśród 153 sklasyfikowanych krajów, który ma system prawny dyskryminujący kobiety ze względu na płeć i który skazał Salmę Al-Shehab na 34 lata więzienia tylko za tweety i retweety na temat praw człowieka i kwestii politycznych w Arabii Saudyjskiej, sponsoruje teraz turniej sportowy kobiet w kraju dumnym ze swojego dążenia do równości płci we wszystkich dyscyplinach sportowych.

Reformy na pokaz. Arabia Saudyjska realizuje wielki projekt

Organizacje praw człowieka zarzucają sprawującemu obecnie rządu w Arabii Saudyjskiej następcy tronu Mohammedowi bin Salmanowi, że wszystkiego jego reformy: takie jak zezwolenie kobietom na prowadzenie samochodów, wprowadzenie pierwszych dowodów osobistych dla kobiet czy też dopuszczenie kobiet do uprawiania sportu to nic innego jak działania na pokaz. Mają one razem z organizacją wielkich zawodów sportowych poprawić klimat wokół Arabii Saudyjskiej, która realizuje wielki plany dywersyfikacji swojej gospodarki narodowej, by nie była ona uzależniona od wydobycia ropy naftowej. 

France Soccer League OnePSG wydało komunikat ws. kontuzji Mbappe. Najczarniejszy scenariusz przed hitem LM

W całym tym zamieszaniu najbardziej szkoda piłkarek. To dla nich występowanie pod egidą sponsora z Arabii Saudyjskiej będzie szczególnie bolesne. Są one znacznie bardziej progresywne niż piłkarze. Nie ma mowy, by ktoś w Australii i Nowej Zelandii zabronił im noszenia tęczowych opasek jak piłkarzom podczas mundialu w Katarze. Jedna z najbardziej rozpoznawalnych piłkarek świata, wspomniana na wstępie Megan Rapinoe, to nie tylko znakomita zawodniczka, ale także aktywistka walcząca o prawa kobiet i społeczności LGBT. To właśnie ona i jej koleżanki z reprezentacji USA wywalczyły sobie przed sądem ugodę z amerykańską federacją piłkarską, która zapewni takie same premie za sukcesy i takie samo wynagrodzenie zarówno dla reprezentacji mężczyzn, jak i kobiet.  

FIFA wstrzymuje się od wszelkich komentarzy na temat sponsora kobiecego mundialu z Arabii Saudyjskiej. Pamiętając jednak, z jaką konsekwencją przeprowadziła mistrzostwa świata w Katarze, nie ma wątpliwości, że i tym razem plan swojej współpracy z saudyjskim reżimem wypełni w stu procentach. Nie bez znaczenia jest tu też fakt, że Arabia Saudyjska chce w 2030 r. zorganizować mundial razem z Grecją i Egiptem. Sponsoring różnych turniejów to też element strategii obłaskawiania działaczy FIFA.