Ajax Amsterdam kilka dni temu zdecydował się zwolnić dotychczasowego trenera, Alfreda Schreudera z powodu rozczarowujących wyników. Drużyna pod jego wodzą radziła sobie słabo. Nie zdołała wygrać siedmiu kolejnych meczów w lidze (pierwszy raz od 1965 roku), co skomplikowało jej sytuację w tabeli. Ajax zakotwiczył dopiero na piątym miejscu ze stratą siedmiu punktów do prowadzącego Feyenoordu i realnym zagrożeniem, że nie zagra w kolejnej edycji Ligi Mistrzów.
Zarządzający klubem rozpoczęli poszukiwania szkoleniowca, który dokończy sezon z drużyną i zapewni poprawę wyników. W holenderskich mediach pojawiło się sporo głośnych nazwisk. Z pracą w Amsterdamie łączeni byli m.in. Marcelo Bielsa, Mauricio Pochettino, Louis van Gaal, a także Zlatko Dalić, który kilka tygodni temu poprowadził Chorwację do brązowego medalu mistrzostw świata w Katarze.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Holenderski "De Telegraaf" donosi jednak, że żaden z wymienionych trenerów nie poprowadzi Ajaksu. Bielsa odmówił, podobnie jak Evertonowi, gdyż nie chce przejmować drużyny w połowie sezonu. Pochettino zapewne czeka na lepszą ofertę, a przyszłość zawodowa Louisa van Gaala nie jest na razie znana. Legendarny szkoleniowiec w ostatnich latach miał sporo problemów zdrowotnych i ma już 72 lata. Być może powoli myśli o zakończeniu kariery.
Kto zatem poprowadzi Ajax Amsterdam? "De Telegraaf" podaje, że wybór padł na Johna Heitingę, a więc dotychczasowego asystenta w sztabie Alfreda Schreudera. Były piłkarz ma poprowadzić drużynę do końca sezonu. Latem zapadnie decyzja, co dalej.
Heitinga to wychowanek Ajaksu Amsterdam. W pierwszej drużynie spędził osiem lat, wcześniej występował w licznych drużynach młodzieżowych. Grał także dla Atletico Madryt, Evertonu i Herthy Berlin. W reprezentacji Holandii zaliczył 87 występów i strzelił siedem goli. Po zakończeniu kariery piłkarza zajął się pracą z młodzieżą. Prowadził drużyny U17, U18, U19 i U21 Ajaksu.
Początek na stanowisku trenera pierwszej drużyny Heitinga ma udany. W niedzielę Ajax przerwał fatalną serię i wygrał 4:1 na wyjeździe z Excelsiorem Rotterdam. Dzięki temu wskoczył na czwarte miejsce w tabeli Eredivisie wobec podziału punktów w meczu Twente-Feyenoord (1:1). Aktualna strata do lidera wynosi już tylko pięć punktów.