Czerwone światło dla FC Barcelony. Dawała za mało. Oferta odrzucona

FC Barcelona chciała wypożyczyć z Fiorentiny Sofyana Amrabata z opcją wykupu Marokańczyka. Według najnowszych informacji włoski klub nie zgodził się na tę propozycję, ale niewykluczone, że strony będą jeszcze negocjować. Transfer chce wymusić sam piłkarz.

Jak podaje włoski dziennikarz, specjalista od transferów Gianluca Di Marzio, Fiorentina nie zgodziła się na ofertę FC Barcelony za Sofyana Amrabata. Katalończycy chcieli wypożyczyć Marokańczyka z opcją wykupu za 36 mln euro. W Barcelonie wciąż mają naciskać na ten transfer.

Zobacz wideo Lewandowski kochany w Hiszpanii, aż tu nagle: Trzeba to jasno powiedzieć

Amrabat nie dla Barcelony

26-letni Amrabat, który był jednym z marokańskich bohaterów mundialu w Katarze, był ostatnio na oku Liverpoolu, Tottenhamu i Atletico. Marokańczyk najbardziej chciał przenieść się do La Ligi, ale zainteresowanie Atletico nie przeobraziło się w konkretne propozycje. Po mistrzostwach świata, na których Maroko zajęło świetne czwarte miejsce, o Amrabacie mówiło się wiele w kontekście transferu, ale oferty nie nadchodziły.

Dopiero pod koniec zimowego okienka transferowego pojawiła się możliwość zmiany klubu. FC Barcelona negocjowała z Fiorentiną od poniedziałku wypożyczenie Amrabata do końca sezonu z opcją wykupu latem. Obie strony prowadziły zaawansowane rozmowy.

Olivier Giroud, Tommaso Pobega, Stefano PioliKompromitacja. Mistrzostwa świata zabiły Milan. Najgorsi w Europie

Amrabat miał być przede wszystkim alternatywą dla Sergio Busquetsa i Frenkiego de Jonga na pozycji defensywnego pomocnika. Marokańczyka można ustawić też wyżej w drugiej linii, co dałoby więcej możliwości taktycznych Xaviemu, trenerowi Barcelony.

Na ten moment wiadomo, że do transferu nie dojdzie. Fiorentina odrzuciła ofertę "Dumy Katalonii", która chciała zapłacić 4 mln euro za wypożyczenie, a potem ewentualnie wykupić piłkarza za 36 mln euro.

Jeremy SochanJeremy Sochan przechodzi do historii San Antonio Spurs. Kwarta marzeń

Fiorentina chce natomiast, żeby Barcelona miała obowiązek, a nie opcję wykupu Amrabata, ale ta nie może sobie na to teraz pozwolić ze względu na restrykcyjne finansowe fair play, jakie obowiązuje w La Lidze.

Niewykluczone, że Barcelona spróbuje skonstruować we wtorek kolejną ofertę. Okno transferowe zamyka się z 31 stycznia, a Xavi naciska na zarząd klubu w sprawie transferu Amrabata. Do tego sam piłkarz wydaje się chętny, by zmienić klub. Marokańczyk nie trenował we wtorek z Fiorentiną, bo w ten sposób chce wywrzeć presję i wymusić transfer.

Amrabat zagrał w tym sezonie w 25 meczach Fiorentiny, nie ma na koncie gola i asysty. Jego kontrakt z klubem obowiązuje do końca czerwca 2024 r. Transfermarkt wycenia go na 25 mln euro.

Więcej o: