Pod koniec 2022 roku Cristiano Ronaldo opuścił Europę i wyjechał na Bliski Wschód, gdzie został piłkarzem Al-Nassr. Podpisał 2,5-letni kontrakt, na mocy którego będzie zarabiał aż 200 mln euro rocznie. Napastnik ma już za sobą debiut w nowym klubie. Wystąpił w dwóch oficjalnych spotkaniach, ale nie udało mu się zdobyć bramki. Mimo że 37-latek jest daleki od najlepszej formy, to jego popularność nie spada, o czym przekonuje się teraz w Arabii Saudyjskiej.
Wydawało się, że po opuszczeniu Starego Kontynentu Ronaldo będzie mógł liczyć na większy spokój. Nic bardziej mylnego. Każda próba zaangażowania się przez Portugalczyka w normalne wydarzenie publiczne Bliskiego Wschodu przyciąga tłumy fanów. Tak też było w miniony piątek.
Piłkarz wybrał się wraz z partnerką Georginą Rodriguez do jednej z lokalnych restauracji. W ten sposób chciał uczcić 29. urodziny wybranki. Tylko że na miejscu czekali na nich fani. Gdy tylko Ronaldo pojawił się przed budynkiem, goście zasiadający przy stolikach natychmiast sięgnęli po telefony i zaczęli go nagrywać. Chwilę później doznali jednak szoku.
Spodziewano się, że Ronaldo zareaguje negatywnie na nękanie i zainteresowanie kibiców. Tym razem było inaczej. Napastnik skorzystał z okazji i zażartował z gości restauracji, naśladując ich zachowanie. Po wejściu do lokalu natychmiast wyjął telefon i udawał, że nagrywa fanów. Po chwili jednak z uśmiechem na twarzy powędrował do zarezerwowanego stolika. "Zemścił się na kibicach" - żartowali dziennikarze portalu SPORTbible.
Ronaldo dopisuje humor, mimo że na co dzień musi mierzyć się z ogromną krytyką, szczególnie po przeprowadzce do Arabii Saudyjskiej. Portugalczyk już od kilku sezonów spisuje się poniżej oczekiwań. Podobnie było w 2022 roku. W plebiscycie "Guardiana" na 100 najlepszych piłkarzy minionych 12 miesięcy, zajął dopiero 51. miejsce, a przecież dwukrotnie wygrywał w tym zestawieniu.
"Mówią, że wszystko, co dobre, kiedyś się kończy, i to był rok, w którym Cristiano Ronaldo wypadł z pierwszej dziesiątki po raz pierwszy od czasu wprowadzenia tego rankingu w 2012 roku. Jego dwukrotny zwycięzca spadł na 51. miejsce w ciągu roku, który obejmował konflikt z Erikiem ten Hagiem i Manchesterem United, wywiad z Piersem Morganem i dość karcący mundial, podczas którego został skrytykowany przez swojego trenera, Fernando Santosa, za jego reakcję na zmianę w meczu z Koreą Południową" - napisano w uzasadnieniu.
Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl.
Już w piątek 3 lutego Ronaldo będzie miał szanse na zdobycie pierwszej bramki w lidze saudyjskiej. Tego dnia Al-Nassr zmierzy się z Al-Fateh. Początek spotkania o godzinie 16:00.