Grzegorz Krychowiak nie narzeka na brak gry w Al-Shabab. Od czasu zakończenia mistrzostw świata w Katarze, polski pomocnik wystąpił we wszystkich siedmiu ligowych spotkaniach swojej drużyny, w których rozegrał komplet 90 minut. Ma na koncie także w 120 minut w King's Cup, w którym Al-Shabab odpadło po serii rzutów karnych w 1/8 finału przeciwko Al-Ittihad.
W 18. kolejce ligi saudyjskiej Al-Shabab zmierzyło się na wyjeździe z Al-Taee. Spotkanie fatalnie rozpoczęło się dla drużyny Grzegorza Krychowiaka, ponieważ już w 9. minucie gospodarze prowadzili 1:0 po trafieniu Amira Sayouda. Jednak na odpowiedź gości nie trzeba było długo czekać i już dziewięć minut później do wyrównania doprowadził Carlos Carvalho, który wykorzystał doskonałe dośrodkowanie Moteba Al Harbiego.
W 38. minucie Brazylijczyk mógł świętować dublet i dziewiąte trafienie w tym sezonie. Grzegorz Krychowiak otrzymał piłkę przed polem karnym i posłał precyzyjne dośrodkowanie na głowę Carvalho. Napastnik świetnie skontrował piłkę i umieścił ją przy dalszym słupku bramkarza Al-Taee, czym wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie 2:1.
Wynik utrzymał się już zarówno do końca pierwszej połowy, jak i samego spotkania, dzięki czemu Al-Shabab przełamało serię czterech kolejnych spotkań bez wygranej w lidze saudyjskiej.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
W bieżącym sezonie Grzegorz Krychowiak rozegrał 16 spotkań w barwach Al-Shabab. W tym czasie strzelił dwie (obie w jednym meczu w październiku) i zanotował dwie asysty. Al-Shabab zajmuje aktualnie trzecie miejsce w rozgrywkach ligi saudyjskiej i prowadzącego Al-Nassr traci dwa punkty. Kolejne spotkanie drużyna Krychowiaka rozegra 2 lutego przeciwko Damac FC.