"Trójkę wybierz, Panie". Anglicy bajkową prezentację transferu "ściągnęli" od Polaków [WIDEO]

Burnley, lider angielskiej Championship, ogłosiło w środę pozyskanie 22-letniego reprezentanta RPA, Lyle'a Fostera. Klub wykorzystał w tym celu scenę z kultowej animacji "Shrek", czym zaskoczył kibiców. Okazuje się, że wcześniej w taki sam sposób transfer Mateusza Grzybka ogłosiło Zagłębie Lublin.

Burnley zakontraktowało w środę Lyle'a Fostera. 22-letni reprezentant Republiki Południowej Afryki podpisał 4,5-letni kontrakt. Nieoficjalnie podaje się, że napastnik kosztował 8 milionów funtów. Klub wpadł na bardzo ciekawy sposób zaprezentowania nowego piłkarza.

Zobacz wideo Prawie 9 kilogramów prestiżu. Tak wygląda nagroda za TCS

Nietypowa prezentacja nowego zawodnika Burnley. "Cieszę się, że mogę tu być"

W mediach społecznościowych klubu pojawiło się nagranie ze sceną z popularnego "Shreka", w której Lord Farquaad wybiera przyszłą żonę spośród trzech kandydatek. Tym razem został postawiony przed wyborem najnowszego zawodnika Burnley. Pierwszym kandydatem był grający w PSG Leo Messi, drugim Cristiano Ronaldo, a trzecim właśnie Foster. Po kultowych słowach "Trójkę wybierz, Panie" wybór padł właśnie na zawodnika z RPA.

Pomysł na zaprezentowanie nowego piłkarza przypadł internautom do gustu. - To najlepsze ogłoszenie transferu, jakie kiedykolwiek widziałem - napisał w komentarzu dziennikarz "The Sun", Lloyd Canfield.

Co ciekawe wcześniej na taki sam pomysł wpadli działacze Zagłębia Lubin, o czym przypomniał na Twitterze Kuba Szlendak. Klub z Ekstraklasy za pomocą mediów społecznościowych poinformował 9 stycznia o pozyskaniu Mateusza Grzybka dokładnie w taki sam sposób. Grzybek był oczywiście trzecim kandydatem, a alternatywne wybory stanowili byli zawodnicy Zagłębia. Pierwszym kandydatem był Alan Czerwiński (Lech Poznań), a drugim Jakub Tosik (rezerwy ŁKS-u Łódź).

Foster dołączył do ligi angielskiej po bardzo dobrym początku sezonu w barwach KVC Westerlo. W 21 meczach na boiskach belgijskiej ekstraklasy strzelił osiem bramek i zanotował cztery asysty. 22-latek nie kryje zadowolenia z czekającego go wyzwania. - Jestem bardzo szczęśliwy, że tu jestem. Jestem wdzięczny za szansę i po prostu nie mogę się doczekać pierwszego meczu w klubie. Od momentu, gdy usłyszałem, że Burnley jest mną zainteresowane, moje serce i głowa były skupione tylko na tym klubie. Tak się cieszę, że mogę tu teraz być. To dla mnie spełnienie marzeń - stwierdził zawodnik w rozmowie z klubowymi mediami.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Trener Czesław Michniewicz podczas treningu piłkarzy reprezentacji Polski przed pierwszym meczem na mistrzostwach świata w Katarze. Doha, 18 listopada 2022 r.Michniewicz wróci na ławkę trenerską? Wymowny wpis jego syna. "Coś się dzieje"

Burnley po 28 kolejkach jest liderem Championship (drugi poziom rozgrywek w Anglii) z 62 punktami na koncie. Na taki dorobek składa się 18 zwycięstw, osiem remisów i tylko dwie porażki. Drugie miejsce w tabeli zajmuje Sheffield United (57 pkt), a podium uzupełnia FC Watford (44 pkt).

Więcej o: