Legendarny trener pojechał w głąb Rosji. "To piękny kraj pełen życzliwych ludzi"

- Rosja to piękny kraj pełen życzliwych ludzi. Mistrzostwa świata w 2018 r. pokazały, jak zwykli ludzie są w stanie przyjąć zagranicznych gości - powiedział legendarny rosyjski trener Jurij Siomin. 75-latek dodał, że jego kraj w ostatnim czasie "niestety ma swoje problemy", odnosząc się w ten sposób do ataku na Ukrainę.

Pod koniec 2022 r. w rosyjskich kinach pojawił się film, w którym główną rolę grał były selekcjoner reprezentacji Rosji i trener m.in. Lokomotiwu Moskwa, Dinama Moskwa, Dynama Kijów czy FK Rostów - Jurij Siomin. 75-letnia legenda tamtejszego futbolu wraz z dziennikarzami portalu Sports.ru wybrała się na wycieczkę po Rosji i pokazywała kraj od najlepszej strony.

Zobacz wideo Krzynówek wskazał wzór dla Santosa. "Szatnia była razem z nim"

Siomin pokazywał nie tylko zalety wielu części Rosji, ale opowiadał też o futbolu w każdej z nich. Teraz 75-latek udzielił wywiadu portalowi Sports.ru, w którym podzielił się spostrzeżeniami nie tylko nt. filmu, ale też, a może przede wszystkim swojej ojczyzny oraz jej problemów.

- Spodobał mi się pomysł na ten program. Chciałem pokazać futbol i życie gdzie indziej niż tylko w największych miastach jak Moskwa, Sankt Petersburg czy Kazań. Chciałem pokazać futbol i życzliwość ludzi na peryferiach. Dotarliśmy do miejsc, skąd wywodzi się wielu wspaniałych rosyjskich piłkarzy - powiedział Siomin.

"Rosja to kraj, który ma swoje problemy"

I dodał: - Jaka jest Rosja? Wielka, potężna, bogata w wielkie talenty. Rosja to piękny kraj pełen życzliwych ludzi. Mistrzostwa świata w 2018 r. pokazały, jak zwykli ludzie są w stanie przyjąć zagranicznych gości. 

- Rosja to też kraj ludzi, którzy kochają pracować i kochają piłkę nożną. Niestety to też kraj, który w ostatnim czasie ma swoje problemy - zakończył Siomin.

Rosyjski futbol znalazł się na marginesie po ataku tego kraju na Ukrainę. Tamtejsza kadra została wyrzucona z baraży o awans na mundial w Katarze oraz z eliminacji do Euro 2024. Rosyjskie kluby nie mogą grać w europejskich pucharach, a zagraniczni piłkarze z tamtejszej ligi otrzymali możliwość jednostronnego zawieszenia kontraktu.

Na razie nie wiadomo, kiedy UEFA i FIFA podejmą dalszą decyzję ws. Rosji. Jeszcze niedawno tamtejsza federacja zastanawiała się nad opuszczeniem UEFA i przyłączeniem się do azjatyckiej federacji (AFC). Wszystko po to, by zapewnić sobie udział w eliminacjach do MŚ w 2026 r. Pomysł ten nie przeszedł jednak głosowania w rosyjskiej federacji.

Więcej o:
Copyright © Agora SA