Sensacyjna propozycja dla Kownackiego. Takiego kierunku nikt się nie spodziewał

Dawid Kownacki znajduje się na celowniku coraz większej liczby klubów. Jak poinformował dziennikarz Tomasz Włodarczyk, z zapytaniem o reprezentanta Polski zgłosił się zespół wicemistrza Czech, Slavia Praga.

Ostatnie miesiące zdecydowanie należą do Dawida Kownackiego. Piłkarz w rundzie wiosennej ubiegłego sezonu był wypożyczony do Lecha Poznań, z którym sięgnął po mistrzostwo Polski. Po powrocie do Niemiec, gdzie reprezentuje barwy Fortuny Dusseldorf, był w tak kapitalnej dyspozycji, że znalazł się w kręgu zainteresowań selekcjonera Czesława Michniewicza na mistrzostwa świata w Katarze. Finalnie nie pojechał z kadrą na mundial, jednak jego forma nie spadła nawet odrobinę. Nie dziwi więc fakt, że o 25-latka zabiega coraz więcej klubów.

Zobacz wideo MŚ w piłce ręcznej. Polska przegrała z Francją. Gębala: Nie jesteśmy zadowoleni z wyniku, ale z gry już tak

Slavia Praga zainteresowana Dawidem Kownackim. Polak może przebierać w ofertach

Jak poinformował dziennikarz Tomasz Włodarczyk w programie "Okno transferowe Live", Slavia Praga wyraziła zainteresowanie Kownackim. - Słyszę, że Slavia Praga zgłosiła się z zapytaniem po Dawida Kownackiego. (...) Ich gwiazda Peter Olayinka odchodzi za darmo do Crveny Zvezdy Belgrad latem i wyobrażam sobie, że oni szukają napastnika. (...) Myślę, że Dawid mógłby pochylić się nad taką ofertą, gdyby Slavia zdobyła mistrzostwo Czech. Oznaczałoby to możliwość gry w europejskich pucharach, a nawet w Lidze Mistrzów - powiedział.

Kontrakt Polaka z obecną drużyną wygasa 30 czerwca 2023 roku, co powoduje, że coraz więcej klubów jest nim zainteresowanych. Ostatnio głośno zrobiło się o jego potencjalnym transferze do Borussii Moenchengladbach, o czym więcej -->TUTAJ. Kownacki rozegrał w tym sezonie w barwach Fortuny Dusseldorf 19 meczów, w których zaliczył 7 goli i 7 asyst. Łącznie dla niemieckiego klubu zagrał w 86 meczach, strzelając 19 bramek. W ubiegły wtorek trafił nawet do siatki w przegranym sparingu z Borussią Dortmund (1:5). 

Szanse na mistrzostwo kraju dla Slavii są duże, ponieważ po 16. kolejkach czeskiej 1. ligi okupują 2. miejsce w tabeli, tracąc zaledwie dwa punkty do lidera z Pilzna (39 pkt). W poprzednim sezonie Slavia po 30. kolejkach była pierwsza, natomiast w Czechach - podobnie jak to było kiedyś w Polsce -  rozgrywanych jest dodatkowych pięć spotkań w tzw. grupie mistrzowskiej. Finalnie, po 35 meczach, tytuł mistrza zdobyła Viktoria Pilzno, wyprzedzając o 7 punktów Slavię.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Aktualny klub Kownackiego Fortuna Dusseldorf zajmuje 7. miejsce w tabeli 2. Bundesligi z dorobkiem 26 punktów. Liderem jest Darmstadt (36 pkt), które wyprzedza HSV (34 pkt) oraz Heidenheim (33 pkt). Do rozgrywek Fortuna powróci w piątek, 27 stycznia, kiedy zmierzy się z Magdeburgiem.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.