Neymar zareagował na krytykę po pogrzebie Pelego. Uczcił pamięć w wyjątkowy sposób

Neymar wrócił do gry w barwach PSG po mundialowej przerwie. Brazylijczyk niedawno został skrytykowany, że nie pojawił się na pogrzebie Pelego, ale w środę, wraz z innymi piłkarzami mistrza Francji, oddali hołd legendzie w wygranym 2:0 meczu z Angers.

Pod koniec grudnia 2022 roku zmarł Pele, król futbolu. 82-latek został pochowany na cmentarzu Memorial Necropole Ecumenica, który znajduje się w mieście Santos, gdzie Brazylijczyk spędził najlepsze lata kariery. Na początku stycznia odbyła się ceremonia pogrzebowa, ale zabrakło na niej największych gwiazd brazylijskiej piłki XXI wieku, czyli m.in. Ronaldo, Ronaldinho, Kaki oraz Neymara, co wywołało oburzenie w Brazylii

Zobacz wideo Wisła Kraków chce awansu. Błaszczykowski zgłasza gotowość

Ale Neymar ostatecznie złożył hołd Pelemu, tylko w innej formie. W środę wieczorem w ramach 18. kolejki Ligue 1 Paris Saint Germain mierzy się z Angers. Przed spotkaniem piłkarze PSG rozgrzewali się w specjalnych koszulkach z wizerunkiem króla futbolu i napisem "eterno", czyli nieśmiertelny. A tuż przed pierwszym gwizdek była minuta ciszy poświęcona pamięci Pelego.

Wyjątkową koszulkę już przed meczem zaprezentował Neymar na swoim Twitterze. "Niech Bóg nas chroni i pobłogosławi. Pele jest wieczny" - napisał Neymar.

A co się działo na boisku? PSG grało tak, jakby nawet nie musiało wrzucać trzeciego biegu, a i tak w pełni kontrolowało spotkanie. Mistrzowie Francji objęli prowadzenie już w 5. minucie. 20-letni Hugo Ekitike z bliskiej odległości pokonał bramkarza, po dokładnym zagraniu Nordiego Mukiele. Dla Ekitike to już czwarty gol w tym sezonie, a trzecie w Ligue 1.

W 72. minucie wynik spotkania na 2:0 ustalił - wracający po mundialowej przerwie - Leo Messi. Mistrz świata także wykorzystał celne zagranie Mukiele. Dla Argentyńczyka była to ósma bramka w tym sezonie ligowym.

PSG ma 47 punktów po 18 meczach, czyli o sześć więcej niż drugie Lens.

Pele, czyli najlepszy

Pele jako jedyny piłkarz w historii trzykrotnie zdobywał mistrzostwo świata - legendarny napastnik sięgał po tytuły z reprezentacją Brazylii w 1958, 1962 i 1970 roku. Przez niemal całą karierę występował w rodzimym Santosie. Jedynie ostatnie dwa lata gry (1975-1977) spędził w amerykańskim New York Cosmos. Wielu ekspertów i obserwatorów uważa Pelego za najlepszego piłkarza w historii.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.