Cristiano Ronaldo czeka na swój debiut w nowym klubie do 21 stycznia, ponieważ przeniesieniu uległo zawieszenie z Premier League. Portugalczyk został ukarany pauzą na dwa spotkania z powodu zdarzenia, do którego doszło podczas meczu z Evertonem - wybił telefon komórkowy rąk chłopca chorego na autyzm.
Podopieczni Rudiego Garcii musieli więc radzić sobie bez swojego nowego gwiazdora, ale poszło im całkiem nieźle. 2:0 pokonali Al Taee po dwóch bramkach Andersona Taliski i umocnili się na pierwszym miejscu w tabeli saudyjskiej ekstraklasy.
Wszystko, najpierw z trybun, a potem z klubowej siłowni, oglądał i oklaskiwał Cristiano Ronaldo. Po pierwszym trafieniu Taliski, kamery od razu wychwyciły portugalskiego gwiazdora, aby uwiecznić jego reakcję. 37-latek wstał i bił brawo.
Jego zachowanie po drugim golu "pochwalił się" nawet oficjalny angielski profil Al-Nassr na Twitterze. Wówczas Ronaldo odbywał już jednostkę treningową na rowerze stacjonarnym i był wyraźnie uradowany z bramki kolegi.
Al-Nassr jest liderem w najwyższej klasie rozgrywkowej w Arabii Saudyjskiej. Klub Cristiano Ronaldo po 12. kolejkach ma na swoim koncie 29 punktów. Na drugim miejscu jest Al Shabab, gdzie na co dzień występuje Grzegorz Krychowiak. Stracie lidera z wiceliderem odbędzie się za tydzień, 14 stycznia, lecz nadal bez udziału zawieszonego Portugalczyka.