Cody Gakpo wykręcił w rundzie jesiennej jedne z najlepszych z statystyk w Europie, a na mundialu był wiodącą postacią reprezentacji Holandii. Nie dziw zatem, że walczyły o niego największe kluby w Europie. Wyścig po napastnika został jednak rozstrzygnięty i to jeszcze przed startem okienka transferowego.
PSV Eindhoven oficjalnie potwierdziło, że osiągnęło porozumienie ws. transferu z Liverpoolem. Holender przeniesie się zatem na Anfield już w styczniu. To bardzo dobra wiadomość dla Jurgena Kloppa. Trener "The Reds" ma ostatnio ograniczone możliwości w ataku przez kontuzje Diogo Joty i Luisa Diaza. W dodatku Darwin Nunez, na którego latem wydano aż 80 mln euro, a w tym sezonie na razie rozczarowuje.
Informacje o zaawansowanych negocjacjach Liverpoolu z PSV ws. transferu pojawiły się w poniedziałek wieczorem. Nieco ponad godzinę później klub z Holandii ogłosił porozumienie z wicemistrzami Anglii.
PSV nie chce podać oficjalnej kwoty transferu. Dyrektor Marcel Brands zdradził jednak, że padł rekord w historii klubu. - Nie zamierzamy ujawniać żadnych szczegółów dotyczących opłaty transferowej za sprzedaż Cody'ego Gakpo, ale jest to rekordowy transfer dla PSV - powiedział.
Fabrizio Romano dotarł jednak do kwoty zakupu. Transfer zamyka się w 50 mln funtów, z czego Liverpool zapłacił 37 mln funtów, ale jeszcze jest 13 mln funtów zmiennych.
Aby transfer się dopełnił, zostały przede wszystkim testy medyczne Gakpo w Liverpoolu. 23-letni Holender ma podpisać kontrakt aż na sześć lat.
Cody Gakpo w tym sezonie jest jednym z najczęściej strzelających gole i asystujących w Europie. Krótko przed mundialem był jedynym obok Lionela Messiego z wykręconym double-double w klubie, czyli dwucyfrową liczbą goli i asyst przez cały dotychczasowy sezon. W 24 meczach dla PSV zdobył 13 bramek i zanotował 17 asyst. Do tego dorzucił trzy trafienia dla kadry Holandii na mundialu w Katarze.