Miralem Pjanić jest skończony. Potraktował rywala w obrzydliwy sposób [WIDEO]

Miralem Pjanić od września jest piłkarzem Sharjah FC ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i nie prezentuje już klasy sprzed lat. Udowodnił to w jednym z ostatnich meczów ligowych, gdy w skandaliczny sposób kopnął rywala w klatkę piersiową.

Do Sharjah FC Miralem Pjanić trafił we wrześniu 2022 roku, kiedy za darmo opuścił FC Barcelonę. W klubie z Katalonii nie zrobił kariery, ponieważ przez ponad dwa lata zagrał jedynie 30 meczów, w których nie miał gola ani asysty. Barcelona wypożyczyła go do tureckiego Besiktasu, ale tam również nie prezentował najlepszej formy. Próby ratowania kariery nie wychodzą 32-latkowi najlepiej, a teraz stał się bohaterem głośnego skandalu z powodu żałosnego zachowania na boisku. 

Zobacz wideo Łzy wzruszenia nowego mistrza KSW. Wikłacz pokonał Przybysza

Miralem Pjanić pomylił dyscypliny i kopnął rywala w parterze. Skandaliczne zachowanie

Miralem Pjanić odszedł do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, by ratować podupadającą karierę. W barwach Sharjah FC zagrał 11 spotkań, w których zdobył trzy gole i zaliczył trzy asysty i wydawało się, że wraca do formy. Teraz będzie jednak zmuszony do pauzowania, po tym w skandaliczny sposób potraktował rywala.

Podczas niedzielnego spotkania przeciwko Dibba Fujairah, Pjanić wyleciał z boiska już 17 minut po rozpoczęciu gry. Bośniak został sfaulowany przez rywala w niebezpieczny sposób i zanim sędzia przyznał kartkę za przewinienie, Pjanić postanowił sam wymierzyć sprawiedliwość. Bez zastanowienia kopnął rywala obiema nogami w klatkę piersiową i powalił go na ziemie. Sędzia upomniał faulującego żółtą kartką, a byłemu piłkarzowi FC Barcelony pokazał czerwoną kartkę i wyrzucił go z boiska. Po interwencji VAR arbiter zmienił decyzję i wyrzucił również Mansora Abbasa. 

Bezpośrednia czerwona kartka, prawdopodobnie wykluczy Pjanicia na kolejne trzy spotkania, a sytuacji przyjrzy się komisja dyscyplinarna i niewykluczone, że zwiększy karę. Na szczęście dla 32-latka, jego zespół, grając 10 na 10, wygrał 2:0 i pozostał na pozycji lidera ligi ZEA. Po 12 spotkaniach Sharjah FC ma na koncie 26 punktów i o jeden wyprzedza Al-Ahli Dubaj. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.