Szymon Marciniak sędziujący El Clasico? Rewolucyjny pomysł FIFA i UEFA

- FIFA Elite lub UEFA Profi - tak może nazywać się nowa grupa czołowych sędziów świata, do której kandydatem numer 1 jest Szymon Marciniak - napisał Rafał Rostkowski na portalu sport.tvp.pl. Arbitrzy z tej grupy mogliby sędziować największe hity w europejskiej piłce z El Clasico, czy derbami Mediolanu na czele.

Szymon Marciniak ma za sobą najważniejszy mecz w karierze. Polak sędziował w minioną niedzielę finał mistrzostw świata w Katarze, a za ten występ usłyszał komplementy z niemalże całego środowiska piłkarskiego. - Był silniejszy od technologii. Podejmował decyzje, które były nieprawdopodobnie trafne i dobre - tak występ Szymona Marciniaka w finale mistrzostw świata ocenił szef komisji sędziowskiej FIFA i były wybitny arbiter Pierluigi Collina. Teraz polski arbiter mógłby zostać członkiem "elitarnej" grupy sędziów, którzy prowadziliby najważniejsze spotkania w rozgrywkach ligowych w całej Europie.

Zobacz wideo Kwiatkowski o pożegnaniu Michniewicza: Nie chcemy wchodzić w szczegóły

Szymon Marciniak może trafić do grupy elitarnych arbitrów

- FIFA Elite lub UEFA Profi – tak może nazywać się nowa grupa czołowych sędziów świata, do której kandydatem numer 1 jest Szymon Marciniak. Powstanie takiej elitarnej kategorii arbitrów profesjonalnych ma być odpowiedzią na potrzeby FIFA, UEFA oraz czołowych lig różnych krajów - napisał na sport.tvp.pl były arbiter i ekspert sędziowski, Rafał Rostkowski, który powołuje się na źródło zbliżone do władz FIFA i UEFA.

Arbitrzy znajdujący się w Fifa Elite lub UEFA Profi mogliby prowadzić spotkania w ligach europejskich, pod warunkiem że dany kraj zgłosiłby się do takiego programu. Rostkowski wskazuje, że w jednym tygodniu Marciniak mógłby prowadzić mecz Juventusu z AC Milanem, a tydzień później być rozjemcą El Clasico, czyli spotkania Realu Madryt z FC Barcelona w rozgrywkach La Liga.

- Oczywiście Marciniak nie w każdym miesiącu musiałby sędziować takie topowe mecze tylko w ligach najsilniejszych. Arbitrzy całkowicie neutralni z dużym doświadczeniem międzynarodowym potrzebni są często również w ligach na przykład greckiej, tureckiej, bułgarskiej, rumuńskiej czy portugalskiej oraz w wielu innych, także w polskiej Ekstraklasie - podkreśla Rostkowski w swoim tekście. Wymienia przykłady innych gorących spotkań, jak derby Stambułu, mecz Panathinaikosu Ateny z Olympiakosem Pireus, czy derby Lizbony.

- Kluczowe dla powodzenia projektu "FIFA Elite" lub "UEFA Profi" będą ustalenia pomiędzy władzami związków narodowych, poszczególnych lig zawodowych oraz FIFA i UEFA - podsumowuje Rafał Rostkowski. 

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

Pomysł powstania elitarnych grupy arbitrów nie istnieje od niedawna

- Pierwszy raz o pomyśle zaczęło się mówić na początku XXI wieku, wkrótce po mistrzostwach świata w 2002 roku Korei Południowej i Japonii, które przeszły do historii jako najgorzej sędziowany turniej tej rangi – nie tylko w tym wieku - stwierdził były arbiter. Wtedy do realizacji tego pomysłu nie doszło z powodu "braku zainteresowań największych związków narodowych".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.