Argentyna pokonała po rzutach karnych Francję (3:3, karne 4-2) i po raz trzeci w historii została mistrzem świata w piłce nożnej. Po ostatnim gwizdku rozpoczęła się wielka feta. Niespodziewanie na murawie Lusail Stadium pojawił się Nusret Gokce, znanym lepiej jako Salt Bae. Turecki kucharz-celebryta popsuł swoim zachowaniem święto Argentyńczyków, co odbiło się szerokim echem na całym świecie. Na skandaliczne zachowanie Gokce zareagowali również organizatorzy US Open Cup.
US Open Cup to jeden z najstarszych i najbardziej prestiżowych turniejów piłkarskich w Stanach Zjednoczonych. Rozgrywany jest od 1913 roku. W 2020 i 2021 roku rozgrywki odwołano z powodu pandemii koronawirusa. W tym sezonie wszystko odbywa się zgodnie z planem. Już teraz wiadomo, że kolejnego meczu finałowego amerykańskich rozgrywek z trybun nie zobaczy Salt Bae.
W odpowiedzi na skandaliczne zachowanie Turka, organizatorzy US Open Cup zabronili mu wejścia na stadion na spotkanie finałowe w 2023 roku. "Salt Bae zostaje niniejszym wykluczony z finału US Open Cup 2023" - napisali działacze rozgrywek na oficjalnym koncie US Open Cup na Twitterze. Gest organizatorów spotkał się z dużą aprobatą internautów. "Czapki z głów za decyzję", "W końcu ktoś zrobił z tym porządek", "Jako obywatela Turcji cieszy mnie ta decyzja" - pisali. Tweet polubiło już ponad 130 tysięcy osób.
Przypomnijmy, Bae wywołał niemały skandal wchodząc na murawę stadionu w Katarze. Nie dość, że ustawiał się z zawodnikami do wspólnych zdjęć, to był w swoich działaniach wyjątkowo nachalny, co wyglądało nieco żenująco. Co więcej, wziął w ręce trofeum z 18-karatowego złota, warte około 17,7 miliona funtów. Tym samym złamał przepisy FIFA, które mówią, że pucharu mogą dotknąć jedynie zwycięzcy i głowy państw. Turek przygryzał również medale.
Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl.
W związku z tym organizatorzy US Open Cup postanowili zapobiec powtórce sytuacji w finale amerykańskich rozgrywek i już zawczasu zakazali mężczyźnie wstępu na stadion. Niewykluczone, że w podobny sposób postąpią inne organizacje.