We wtorek w półfinale mistrzostw świata mierzyły się ze sobą Argentyna oraz Chorwacja. Zespół Lionela Scaloniego pewnie pokonał drużynę Zlatko Dalicia 3-0, tym samym zapewnił sobie awans do wielkiego finału. "Albicelestes" zagrali bardzo dobrze, nie dając rywalowi szans na oddawanie zbyt groźnych strzałów. Chorwaci musieli uznać wyższość rywali, po meczu jednak chorwackie media dopatrzyły się braku szacunku ze strony Argentyńczyków. Do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak piłkarze z Ameryki Południowej wrzucają koszulkę reprezentacji Chorwacji do kosza, co wywołało dużą burzę wśród chorwackich dziennikarzy.
Jak się okazuje złość Chorwatów szybko minęła, ponieważ "Kurir Sport" zdementował informację o tym, że chorwacki trykot trafił do kosza na śmieci. W rzeczywistości został wrzucony tam gdzie powinien, a więc do sterty z brudną bielizną piłkarzy.
To nie pierwsza sytuacja na obecnym mundialu, w której Argentyńczykom zarzuca się brak szacunku do koszulki przeciwnika. Po meczu z Meksykiem dopatrzono się, że Leo Messi rzucił koszulkę swojego rywala na podłogę, co zdenerwowało m.in. słynnego meksykańskiego pięściarza Canelo Alvareza, który nawet groził piłkarzowi PSG.
Reprezentacja Argentyny już w niedzielę o 16:00 zagra w wielkim finale Mistrzostw Świata w Katarze. Jej przeciwnikiem będzie Francja, która stanie przed szansą na obronę tytułu z przed 4 lat. Chorwacja z kolei w meczu o 3 miejsce w sobotę o godzinie 16:00 zmierzy się z Marokiem.