Dziś o sile ofensywnej reprezentacji Brazylii stanowią m.in. 22-letni Vinicius Junior i rok młodszy Rodrygo. Co ich łączy? Że bardzo szybko trafili do Europy, podpisując kontrakty z Realem Madryt. Wszystko wskazuje, że na Stary Kontynent zawita kolejny talent "Canarinhos". Coraz więcej klubów stara się o transfer Endricka.
Endrick urodził się w 2006 roku. I choć ma dopiero 16 lat, to już "Transfermarkt" wycenia go na 20 milionów euro. Taka suma jednak nie przekona Palmeirasu do sprzedaży napastnika. I trudno się dziwić, skoro Enrick strzelił 165 goli w 169 meczach młodzieżówki Palmeiras. W seniorskiej drużynie - w brazylijskiej Serie A - rozegrał na razie siedem spotkań i strzelił trzy gole. Jak informuje ESPN, o Endricka walczą Barcelona, Real, Chelsea oraz Paris Saint Germain.
Xavi, trener Barcy, już potwierdził, że kataloński klub obserwuje Endricka. Ba, nawet się prywatnie spotkał z chłopakiem. Nastolatka oraz jego rodzinę w ośrodku treningowym gościła także Chelsea. Z kolei Real będzie próbował go przekonać dużą brazylijską kolonią w klubie.
ESPN pisze jednak, że Neymar silnie usiłuje przekonać rodaka, by trafił do PSG. - Jego wpływ może być decydujący czynnikiem - czytamy w artykule. Endrick będzie mógł dołączyć do europejskiego klubu dopiero po ukończeniu 18. roku życia.
Jego starsi koledzy walczą o złoto w Katarze. W dwóch pierwszych meczach grupowych Brazylijczyków rywale oddali zero celnych strzałów! Ostatni raz taka sztuka w defensywie udała się w 1998 roku. Francji, która podobnie jak Brazylia, ma już zapewniony awans do 1/8 finału turnieju.
O wyjście z grupy G walczą jeszcze Kamerun, Serbia i Szwajcaria. Decydujące mecze odbędą się w piątek 2 grudnia o 20:00.