Reprezentant Meksyku oburzony po meczu z Polską

Dla mnie to nie był rzut karny. Gdyby strzelił, to byłoby niesprawiedliwe - mówił po spotkaniu lider reprezentacji Meksyku, Hirving Lozano.

Gdyby ktoś zapytał przed rozpoczęciem mundialu, czy remis z Meksykiem byłby dobrym rezultatem, większość zapewne odpowiedziałaby: Tak. A teraz? Wszyscy są rozczarowani wynikiem, ale również grą reprezentacji Polski. W spotkaniu z Meksykiem wyglądaliśmy słabo, nieporadnie. Dobrze funkcjonowaliśmy w formacji defensywnej, ale gdy tylko dochodziło do fazy przejściowej z obrony do ataku, to zapominaliśmy, o co chodzi w tej grze.

Zobacz wideo Borek aż złapał się za głowę. Tego nie było widać w TV. Kulisy meczu Polska - Meksyk

Hirving Lozano skrytykował decyzję sędziego o rzucie karnym dla reprezentacji Polski

Od początku wiedzieliśmy, że w meczu z Meksykiem jednym z najniebezpieczniejszych zawodników państwa Ameryki Północnej będzie Hirving Lozano. Zaskoczenia nie stwierdzono. 27-latek był zapracowanym człowiekiem w meczu z Polakami. Bartosz Bereszyński musiał się napocić, żeby odpierać ataki skrzydłowego przez pełne 90 minut. Po spotkaniu Lozano podzielił się swoją optyką na końcowy rezultat.

- Myślę, że rzut karny był bardzo miękki. Dla mnie nie było karnego. Najważniejsze jest to, że wszyscy zagraliśmy świetny mecz. Wszyscy zrobiliśmy to, co musieliśmy zrobić. Gdyby Lewandowski strzelił karnego, to byłoby to niesprawiedliwe. Dzięki Bogu zdobyliśmy punkt, który jest niezwykle ważny w tej fazie - podsumował mecz z Polakami.

Hirving Lozano nie może zaliczyć tego sezonu do tych najbardziej udanych. Skrzydłowy Napoli rozegrał do tej pory 14 meczów w Serie A, w których strzelił 3 bramki, do tego dołożył również 3 asysty. Poza tym zdobył bramkę w wygranym spotkaniu 4:2 spotkaniu z Ajaxem Amsterdam w Lidze Mistrzów. Patrząc na jego umiejętności, to z pewnością stać go na więcej.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Kto wyjdzie z grupy C?

Pierwsze spotkania grupy C zdecydowanie zaskoczyły, ale również skomplikowały sytuacje dla wszystkich drużyn. Nikt nie spodziewał się, że Arabia w jakiś sposób zdoła powalczyć z Argentyną, a tym bardziej że z nią wygra. Większość traktowała azjatycki kraj jako dostarczyciela punktów. Okazuje się jednak, że w tej grupie walka o awans do 1/8 będzie do samego emocjonująca. O szansach Polaków na wyjście z grupy pisaliśmy szerzej ->>> TUTAJ.

Najbliższe spotkania grupy C zostaną rozegrane już w najbliższą sobotę, 26 listopada. Reprezentacja Polski o godzinie 14 na Education City Stadium w Al-Rayyan podejmie Arabię Saudyjską, natomiast o 20 Argentyna w Lusajl zagra z Meksykiem.

Więcej o: