Zbigniew Boniek już wydał wyrok w sprawie zatrzymanego Macieja S.

W poniedziałek Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało byłego sekretarza generalnego PZPN Macieja S., a także wiceprezesa Cracovii i członka zarządu PZPN Jakuba T. Jak udało się dowiedzieć Sport.pl, zatrzymanie dotyczy nieprawidłowości przy podpisywaniu przez PZPN kontraktu sponsorskiego z firmą Ustronianka w 2014 roku, które zostały ujawnione przy okazji badania przez CBA tzw. "afery melioracyjnej".

"Wątpliwości śledczych budzi rola, jaką odgrywała przy tym podkarpacka spółka OSTTAIR, której współwłaścicielem był Jakub T., członek zarządu PZPN. (...) Spółka miała zaangażować się w doprowadzenie do zawarcia przez PZPN umowy sponsorskiej z Ustronianką, znanym producentem wody mineralnej. Kontrakt został ostatecznie podpisany w grudniu 2014 roku. Na mocy umowy Ustronianka otrzymała status „Oficjalnego Sponsora Piłkarskiej Reprezentacji Polski", stając się sponsorem drużyny narodowej podczas eliminacji Euro 2016 i turnieju finałowego we Francji. Dzięki zawarciu przez PZPN umowy z Ustronianką wynagrodzenie otrzymała też firma T.. Ile dokładnie? Z nieoficjalnych informacji „GP" wynika, że przynajmniej kilkaset tysięcy złotych" - pisała o tej sprawie w marcu 2021 roku "Gazeta Polska". 

"To pomyłka". Boniek już wydał wyrok w sprawie zatrzymanego Macieja S.

Na doniesienia o zatrzymaniu Macieja S. zareagował były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek, u którego S. pełnił przez dziewięć lat (2012-21) rolę sekretarza generalnego związku, będąc de facto jego "prawą ręką". Boniek zasugerował, że nie wierzy w jakąkolwiek winę swojego byłego pracownika. 

- Maciek? Uczciwy, porządny, kompetentny, profesjonalny, szczery, ambitny. Dla mnie to pomyłka - napisał były prezes PZPN na Twitterze. 

Jakub T. i Maciej S. we wtorek mają usłyszeć zarzuty w tej sprawie. Cracovia, której Jakub T. jest wiceprezesem, odmówiła Sport.pl komentarza w tej sprawie.