Bronił się przed spadkiem z ekstraklasy. Teraz zagra na mundialu. Bohater narodowy

Nie tak dawno jeszcze w barwach Korony Kielce bronił się przed spadkiem, a teraz będzie grał na mundialu w Katarze. Bramkarz reprezentacji Kanady, Milan Borjan przeszedł długą drogę, aby pojawić się na mistrzostwach świata.

Kiedy w 2017 roku Milan Borjan odchodził z Korony Kielce, nikt nie sądził, że kilka lat później ten sam wesoły Kanadyjczyk zagra na mistrzostwach świata. Marzenia trzeba jednak spełniać. Kapitan Crvenej zvezdy Belgrad rozegra już za niedługo pierwszy mecz na mundialu w Katarze i będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony.

Zobacz wideo Katarczycy i FIFA z krwią na rękach. Ruszyła najbardziej skandaliczna impreza w historii

Bohater narodowy

Borjan rozpoczął przygodę z reprezentacją w 2011 roku, kiedy zadebiutował w przegranym 0:1 spotkaniu z Grecją. Od tamtej pory rozegrał 67 meczów dla Kanady, co jest drugim wynikiem wśród wszystkich aktywnych zawodników. Jeszcze nigdy żaden bramkarz nie miał tylu występów w historii tej reprezentacji.

W listopadzie ubiegłego roku wszedł do świadomości kanadyjskich kibiców na stałe, kiedy w kluczowych meczach kwalifikacji do mistrzostw świata w Edmonton wszedł do bramki w znoszonych szarych spodniach dresowych na wzór Gabora Kiraly'ego. Bramkarz miał kilka kluczowych interwencji w spotkaniach z Panamą, Kostaryką i Meksykiem, które dały finalnie awans na mundial. Te same wspomniane dresy są aktualnie częścią kanadyjskiej Galerii Sław Piłkarskich, w której za niedługo sam Borjan zostanie zapewne wpisany.

- Kiedy włożył spodnie w Edmonton, naprawdę nie mogłem w to uwierzyć. Dosłownie wyglądały jak stare spodnie do biegania dla dziadków. Wszyscy mówili: "Milan, co robisz w tych dresach? Po prostu załóż szorty. Wyglądają okropnie". Odpowiedział: "Nie obchodzi mnie, czy wyglądają okropnie, po prostu chcę, żeby mi było ciepło" - opowiadał Liam Millar, reprezentant Kanady.

Milan to duży wzór do naśladowania dla młodszych kolegów z kadry. - Widać to na boisku, sposób, w jaki gra dla swoich braci, sposób, w jaki stawia swoje ciało na szali. Tak samo jest poza boiskiem: bardzo dba o każdego z osobna. Zawsze jest szczery ze sobą i ze swoimi kolegami z drużyny. Czasami ludzie mogą nie chcieć go słuchać, ale wzbudza ogromny szacunek - mówił o Borjanie Junior Hoilett.

- Może zrobić sobie przerwę na papierosa w przerwie, ale kiedy przychodzi czas na grę i skupienie, jest kimś, z kim możesz iść na wojnę. Jest w stanie zrobić wszystko na boisko - opowiadał Sam Adekugbe.

Kanadyjski bramkarz, mimo że jest niezwykle charyzmatyczną postacią, ma bardzo duże poczucie humoru. O swoim koledze z drużyny chętnie wypowiadał się Atiba Hutchinson. - Nigdy nie przestaje się śmiać. Z samego rana, kiedy budzi się i wstaje z łóżka, od razu sprawia, że się uśmiechasz. Czasami możesz być trochę zmęczony lub potrzebujesz trochę czasu, aby się obudzić, ale on tego nie rozumie. U niego zawsze jest środek dnia.

Epizod w Ekstraklasie

Odejście z Łudogorca Razgrad do Korony Kielce było najlepszym krokiem, jaki Kanadyjczyk mógł zrobić. W Bułgarii nie był pierwszym wyborem trenera, co przekładało się na minuty na boisku.

Po przyjeździe do Korony odżył. 14 meczów, w których zachował pięć czystych kont - tak prezentowała się statystyka bramkarza, kiedy opuszczał stolicę województwa świętokrzyskiego. Nie wystarczyło to jednak, aby przekonać władze klubu do wykupienia zawodnika. Zawodnik pod koniec 2017 roku trafił do zespołu Crvenej zvezdy Belgrad, w której gra do dziś.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Pierwszy mecz Kanady z Borjanem w bramce na mundialu w Katarze odbędzie się 23 listopada. Rywalem będzie reprezentacja Belgii.

Więcej o: