Katarczycy zakpili z FIFA. Tuż przed startem mundialu. Piwo bye, bye

Kontrowersji związanych z mundialem ciąg dalszy. Na dwa dni przed rozpoczęciem mistrzostw świata FIFA zadecydowała, że piwo nie będzie sprzedawane na żadnym z ośmiu stadionach.

W niedzielę 20 listopada, meczem Katar - Ekwador, rozpoczną się mistrzostwa świata w piłce nożnej. Przyznanie prawa do organizacji mundialu Katarowi wzbudzało i nadal wzbudza mnóstwo kontrowersji. Począwszy od afery korupcyjnej, poprzez termin rozegrania mistrzostw, na kwestii łamania praw człowieka kończąc. Ostatnio ważnym tematem wśród kibiców udających się do Kataru jest sprzedaż alkoholu na stadionach. W poniedziałek "New York Times" poinformował, że wszystkie punkty sprzedaży napojów wysokoprocentowych muszą zostać przeniesione poza teren stadionów.

Zobacz wideo Oto przyszły bramkarz reprezentacji Polski. "Ma charakter, poczucie własnej wartości"

Bez piwa na wszystkich ośmiu stadionach

Teraz te informacje się potwierdziły. Wiadomo już, że piwo nie będzie sprzedawane na stadionach - informuje "The Times". Decyzja ta godzi nie tylko w upodobania piłkarskich kibiców, ale także w interesy jednego ze sponsorów mistrzostw - firmę Budweiser.

Decyzja ma wynikać z obaw, że alkohol będzie niepokoić konserwatywnie nastawioną miejscową ludność, a tym samym stanowić potencjalne problemy pod względem bezpieczeństwa. Zgodnie z najnowszymi ustaleniami jedynym miejscem, w którym piwo będzie dostępne dla kibiców, będzie strefa kibica w Dausze.

Już kilka dni temu gospodarze nie tylko zakazali sprzedaży alkoholu na stadionach, ale też zalecili ukrycie namiotów, w których będzie on sprzedawany. Amerykańska firma została poinformowana o konieczności przeniesienia punktów sprzedaży alkoholu w mniej widoczne miejsca. Zdaniem mediów, nie spodobało się to w Budweiserze.

Ta zmiana jest bardzo rażąca, bo kiedy Katar w 2010 r. otrzymywał prawo do organizacji imprezy, zobowiązał się, że udostępni przestrzeń promocyjną oraz miejsca sprzedaży piwa sponsorowi turnieju.

Budweiser co cztery lata wydaje około 75 milionów dolarów na sponsorowanie mistrzostw świata. Jego umowa z FIFA nie tylko daje mu wyłączne prawo sprzedaży piwa na stadionach, ale także wymaga od niego dostarczania ogromnych ilości tego trunku dla partnerów biznesowych i gości hotelowych. Teraz jego relacje z FIFA mogą ulec znacznemu pogorszeniu.

Budweiser był obecny na mundialu od czasu mistrzostw świata w 1986 roku w Meksyku. Od tamtej pory jest niezawodnym źródłem dochodów FIFA.

Oficjalne oświadczenie FIFA. "Zapewnimy wszystkim kibicom radosne, pełne szacunku i przyjemne wrażenia"

Do podanej wcześniej decyzji FIFA odniosła się w oficjalnym oświadczeniu. "Po dyskusjach między władzami kraju gospodarza i FIFA podjęto decyzję o skupieniu sprzedaży napojów alkoholowych na FIFA Fan Festival, innych miejscach dla fanów i licencjonowanych miejscach, usuwając punkty sprzedaży piwa z obrzeży stadionu Mistrzostw Świata FIFA 2022 w Katarze. Nie ma to wpływu na sprzedaż Bud Zero, który pozostanie dostępny na wszystkich stadionach mistrzostw świata w Katarze. Władze kraju gospodarza i FIFA będą nadal dbać o to, aby stadiony i otaczające je tereny zapewniały wszystkim kibicom radosne, pełne szacunku i przyjemne wrażenia" - czytamy na stronie federacji.

Mundial odbędzie się w dniach 20 listopada - 18 grudnia. Turniej rozpocznie się już w najbliższą niedzielę od starcia Kataru z Ekwadorem (godz. 17 czasu polskiego). Biało-Czerwoni swój pierwszy mecz zagrają we wtorek (godz. 17). Ich rywalem będzie Meksyk. W grupie C Polacy zmierzą się także z Arabią Saudyjską i Argentyną.

Więcej o:
Copyright © Agora SA