Według portalu meczyki.pl Szymon Marciniak oraz dwóch innych arbitrów są brani pod uwagę przy obsadzie niedzielnego meczu otwarcia mistrzostw świata Katar - Ekwador. Nazwisk konkurencji Polaka jednak nie ujawniono. Ostateczna decyzja ma zapaść w piątek wieczorem.
Polskiego sędziego zabrakło na zeszłorocznych mistrzostwach Europy, ale ten sezon ma naprawdę udany i zasłużenie dostał nominację na mundial w Katarze. Prowadził cztery mecze w fazie grupowej Ligi Mistrzów, za które zebrał dobre recenzje. Dostał dwa trudne spotkania z punktu widzenia sędziego - kiedy FC Barcelona grała na Camp Nou z Interem Mediolan i musiała wygrać, by realnie myśleć o wyjściu z grupy (3:3) oraz gdy Olympique Marsylia walczył o awans z Tottenhamem w ostatniej kolejce LM (1:2).
Marciniak jest chwalony za swoją pracę nie tylko w tym sezonie, ale od początku 2022 roku. Przewidywano, że dostanie do poprowadzenia któryś z finałów europejskich pucharów, skończyło się na półfinale Ligi Mistrzów (Liverpool - Villarreal, 2:0 dla "The Reds"). Najlepszy polski arbiter sędziował też finał krajowego pucharu, w którym Raków Częstochowa pokonał 3:1 Lecha Poznań.
Jeśli Marciniak dostanie nominację do poprowadzenia niedzielnego spotkania Kataru z Ekwadorem, zostanie pierwszym polskim sędzią, który pracowałby przy meczu otwarcia. Doświadczenie z wielkich turniejach już ma. Był arbitrem spotkań podczas Euro 2016 i MŚ 2018. Na swoim koncie ma kilka ważnych meczów w Lidze Mistrzów, nie tylko z poprzedniego sezonu.
Oprócz Marciniaka w Katarze będą pracować także trzej inni polscy sędziowie: Tomasz Listkiewicz i Paweł Sokolnicki (liniowi) oraz Tomasz Kwiatkowski (sędzia VAR).