Cristiano Ronaldo zabrał głos ws. Leo Messiego

Cristiano Ronaldo docenia osiągnięcia Lionela Messiego. Portugalczyk jest pod wrażeniem długowieczności na piłkarskiej scenie Argentyńczyka i mówi o ich relacji.

Cristiano Ronaldo wywołał wokół siebie w ostatnim czasie wiele kontrowersji. W słynnym wywiadzie dla Piersa Morgana w "The Sun" skrytykował Manchester United, Wayne Rooneya oraz trenerów, z którymi współpracował w barwach "Czerwonych Diabłów". Dziś w opublikowanej drugiej części rozmowy Portugalczyk postanowił wypowiedzieć się także na temat swojego największego boiskowego rywala, Lionela Messiego. W tym przypadku CR7 zachował wielką klasę i docenił osiągnięcia Argentyńczyka. Stwierdził, że wspólnie byli częścią długiej historii, co wydaje się czymś niewiarygodnym. 

Zobacz wideo Oto przyszły bramkarz reprezentacji Polski. "Ma charakter, poczucie własnej wartości"

- Jest niesamowitym graczem. Magicznym. Dzieliliśmy scenę przez 16 lat. Wyobraź sobie... 16 lat! Dlatego mam z nim świetne relacje - uważa Cristiano Ronaldo

37-latek przygotowuje się obecnie do Mistrzostw Świata w Katarze wraz z reprezentacją Portugalii. To będzie dla niego ostatni mundial, w którym będzie chciał po raz pierwszy w karierze sięgnąć po złoty medal. W rozmowie z Morganem stwierdził, że chciałby zakończyć karierę w wieku 40-lat, ale także potwierdził, że jeśli jego reprezentacja zdobędzie mistrzostwo świata to na 100 procent zakończy karierę tuż po turnieju. 

- Chcę grać jeszcze 2 lub 3 lata - powiedział Portugalczyk i dodał: - Tak, odejdę na emeryturę, jeśli Portugalia zdobędzie mistrzostwo świata. Na 100 procent.

CR7 zabrał głos także w sprawie debaty na temat moralności rozgrywania Mistrzostw Świata w Katarze.

- Powinniśmy się skupić tylko na piłce nożnej, na rywalizacji. Po to, żeby ludzie się cieszyli - mówi Ronaldo. 

Reprezentacja Portugalii turniej w Katarze rozpocznie 24 listopada od spotkania z Ghaną. Następnie w ramach fazy grupowej zmierzy się z Urugwajem i Koreą Południową. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.