Burza przed startem MŚ. Legenda odmówiła wyjazdu na mundial. Wyjątkowa decyzja

Zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że teogorczny mundial to nie tylko sportowe emocje, ale i kryzysy o nacechowaniu politycznym i społecznym. Dziś burza wybuchła w Iranie. Wszystko ze względu na decyzję legendy, Aliego Daeiego.

Ostatnie miesiące w Iranie nie były najspokojniejszymi w historii. Ze względu na zabójstwo młodej kobiety przez policję moralną, cały kraj utonął w protestach, krwawo tłumionych przez władze. Właśnie to, jako główny powód swojej decyzji o odrzuceniu zaproszenia na mundial podała legenda irańskiej piłki, Ali Daei.

Zobacz wideo Problem reprezentacji Polski. Plan Michniewicza legł w gruzach

Ulubieniec rodaków

Pozycja Daeiego jest w Iranie absolutnie niepodważalna. Zdobywca 109 bramek w 149 meczach da reprezentacji swojego kraju, jest uwielbiany przez miliony Irańczyków, dla których jest wzorem do naśladowania. 

Na swoim Instagramie, były napastnik podzielił się informacją o odmowie wyjazdu na katarski mundial. We wpisie nie brakowało słów pokrzepiających Iranki i Irańczyków.

Pozdrawiam moich szanownych rodaków. W czasach, gdy większość nie czuje się dobrze, odmówiłem oficjalnego zaproszenia FIFA i Katarskiego Związku Piłki Nożnej – razem z żoną i córkami, aby być z wami w moim kraju i wyrazić współczucie wobec wszystkich, którzy stracili swoich bliskich. Licząc na dobre dni dla Iranu i Irańczyków

- napisał Daei cytowany przez portal weszlo.com.

 

Szaleństwo w komentarzach

Niezwykle interesująco wyglądają komentarze pod zdjęciem byłego zawodnika Bayernu Monachium. Zdecydowana większość z nich, pisana przez Persów, to słowa wsparcia, zrozumienia i dumy z zachowania ich ulubieńca. 

Głos zabrać postanowił także legendarny pomocnik m.in. AC Milan, Clarence Seedorf. Reprezentant Holandii przyznał, że postawa Daeiego jest godna pochwały.

Jesteś prawdziwym duchowym liderem swojego narodu, mój przyjacielu. Jestem pod wrażeniem twojego podejścia, życzliwości i genu przywództwa. Wierzę, że pokój może być czymś, co osiągnięcie natychmiastowo. Przesyłam ogrom miłości Tobie oraz twoim braciom i siostrom w Iranie

- napisał Seedorf.

Przypomnijmy, że jeszcze kilka dni temu mówiło się o napiętej sytuacji w reprezentacji Iranu. Na szkoleniowca kadry naciskano bowiem, by ten nie powoływał zawodników wspierających protesty. Na tej liście znalazł się m.in. gwiazdor zespołu, grający w Bayerze Leverkusen, Sardar Amzoun.

Więcej o: