Choć początkowo wydawało się, że władze Korony Kielce zdecydują się na zupełnie nowy kierunek i zatrudnią szkoleniowca nieznanego dotąd kibicom PKO Ekstraklasy, ich ostateczna decyzja, do jakiej dotarło choćby weszlo.com, nie jest aż tak dużym zaskoczeniem. Kamil Kozera jest bowiem osobą od lat związaną z kieleckim klubem, która doskonale wie jak pracuje się na Suzuki Arena.
Kamil Kuzera jest człowiekiem, który w Kielcach spędził większość swojego życia. 39-latek jest bowiem wychowankiem klubu z województwa Świętokrzyskiego, który wraz z upływem kariery, zahaczał ponownie o swoje miasto. Po zakończeniu kariery, jako asystent trenera głównego, tylko dwukrotnie pracował w innych podmiotach - 5 miesięcy w Termalice oraz 8 miesięcy w Chojniczance. Obecnie szkoleniowiec przebywa na kursie UEFA Pro, który w pełni pozwoli mu ma pracę z klubem na najwyższym poziomie.
W tym miejscu warto także przypomnieć, że Kuzera ma za sobą pracę jako pełniący obowiązki pierwszego trenera Korony. W ostatnich dwóch meczach, prawdopodobny nowy trener zespołu zastąpił zwolnionego Leszka Ojrzyńskiego. Podobnie sprawa miała się jesienią 2021 roku, kiedy także w dwóch spotkaniach Kuzera zastępował Dominika Nowaka.
Po siedemnastu spotkaniach w sezonie 2022/2023, Korona Kielce zajmuje przedostatnie, 17. miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy, z 13 punktami na koncie. Ostatnia drużyna znajdująca się ponad strefą spadkową, Piast Gliwice, zdobył do tej pory 3 oczka więcej.