Prowadzili 3:0 do przerwy i przegrali. Niemożliwe w III lidze nie istnieje

W III lidze odbyło się spotkanie, które miało niecodzienny przebieg gry. Unia Solec Kujawski prowadziła do przerwy 3:0 z Zawiszą Bydgoszcz, ale ostatecznie przegrała 3:4.

Niemożliwe w piłce nie istnieje, wiemy o tym nie od dziś. Kolejnym tego przypadkiem był sobotni mecz pomiędzy Unią Solec Kujawski a Zawiszą Bydgoszcz w drugiej grupie III ligi

Zobacz wideo Spotkanie na szczycie w Rakowie. "Rywale aż kipieli"

Unia Solec Kujawski prowadziła 3:0 i przegrała 3:4

Piłkarze z Solca Kujawskiego rozegrali świetną pierwszą połowę i schodzi do szatni, prowadząc 3:0.  Gole strzelali Masato Hayashi, Maciej Słupecki i Oleksandr Horvat. Wynik był tym bardziej zaskakujący, że Unia wygrała w tym sezonie trzy mecze, zdobyła 11 punktów i zajmuje 16. miejsce.

W drugiej części meczu sytuacja całkowicie się odwróciła.  Faworyzowany Zawisza zdobyła cztery bramki i ostatecznie wygrała 4:3. Na listę strzelców wpisali się Maciej Koziara, Patryk Urbański i dwukrotnie Piotr Okuniewicz. 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Unia Solec Kujawski po 16 meczach znajduje się w strefie spadkowej. Do tej pory uzbierała 11 punktów i zajmuje 16. miejsce. Do bezpiecznej pozycji traci dwa punkty. Z kolei Zawisza Bydgoszcz plasuje się na siódmej pozycji z dorobkiem 26 punktów. 

Więcej o: