Selekcjoner reprezentacji Argentyny Lionel Scaloni ogłosił 26-osobową kadrę Argentyny na mistrzostwa świata. Na filmie, na którym trener ogłasza kadrę, za jego plecami widać tablicę, która zdradza trochę taktyki Argentyńczyków.
Ten temat podłapali dziennikarze argentyńskiego portalu "Ole". Na podstawie tego co widać postanowili przeanalizować to, jak Argentyna będzie grać na mundialu. "Rysunek pokazuje ustawienie 4-1-3-2, podobne do 4-3-3, którego zwykle używa Scaloni, gdzie Lionel Messi zawsze zaczyna z prawej strony, ale ze swobodą poruszania się w linii ataku. Widoczne są również nazwiska graczy, którzy zajmowaliby każdą pozycję" – czytamy w tekście.
Potem dziennikarze przechodzą do tego, kto będzie obsadzał każdą z pozycji. Na prawej obronie będą mogli zagrać Gonzalo Montiel, Nahuel Molina i Juan Foyth. Ten ostatni może zagrać również na środku. Na środku obrony zagrać mogą Germán Pezzella, Cristian Romero, Lisandro Martínez i Nicolás Otamendi. Z kolei lewą stronę defensywy obstawiają Marcos Acuña i Nicolás Tagliafico.
W środku pola widnieją nazwiska Leandro Paredesa i Guido Rodrigueza. Bliżej prawej strony operować mają Rodrigo de Paul lub Enzo Fernandez. "Ole" zaznacza, że niewiadoma powstaje w lewym sektorze. Normalnie grałby tam zapewne Giovani Lo Celso, ale nie pojedzie on na mundial z powodu kontuzji. Alternatywami są Exequiel Palacios, Alejandro Gomez i Alexis Mac Allister. Według Argentyńczyków to ten drugi ma największe szanse na pierwszy skład.
Łącznikiem między linią pomocy a ataku będzie Leo Messi, a w odwodzie pozostaje Paulo Dybala. W linii ataku jedną pozycję mają obstawiać Angel Di Maria i Nicolas Gonzalez, a drugą Lautaro Martinez, Julian Alvarez i Joaquin Correa.
Przewidywana przez "Ole" jedenastka Argentyny na mistrzostwa świata:
Emiliano Martinez – Nahuel Molina, Cristian Romero, Nicolas Otamendi, Marcos Acuna – Leandro Paredes, Rodrigo de Paul, Papu Gomez – Lionel Messi – Angel Di Maria, Lautaro Martinez
Argentyńczycy zaczną mundial 22 listopada meczem z Arabią Saudyjską. 26 listopada zagrają z Meksykiem, a 30 listopada z Polską.
