Aktywistka domaga się dowodów włamania na konto Casillasa. "To odrażające"

Iker Casilla i Carles Puyol zostali mocno skrytykowani przez Amal Fashanu, aktywistkę i siostrzenicę słynnego Justina Fashanu, który w 1990 roku jako pierwszy profesjonalny piłkarz otwarcie wyznał, że jest gejem. Kobieta domaga się, by Casillas udowodnił, że jego kontrowersyjny wpis na Twitterze dotyczący orientacji seksualnej, faktycznie był wynikiem ataku hakera.

Iker Casillas kilka dni temu rozpętał prawdziwą burzę w sieci, gdy na jego profilu na Twitterze pojawił się wpis o treści: "Mam nadzieję, że będziecie mnie szanować: jestem gejem". Na słowa te szybko zareagował Carles Puyol, który żartobliwie odpowiedział: "Czas opowiedzieć naszą historię, Iker". Szybko okazało się, że post byłego bramkarza Realu Madryt był wynikiem ataku hakerskiego. Został on usunięty, a Casillas wystosował przeprosiny do kibiców i członków społeczności LGBT. Puyol także przeprosił za nieudolny żart.

Zobacz wideo Mocne komentarze po losowaniu. "To ośmieszanie polskiej reprezentacji"

Casillas i Puyol skrytykowani przez Amal Fashanu. Aktywistka domaga się dowodów po skandalicznym wpisie byłego bramkarza

Niesmak jednak pozostał, zwłaszcza w ocenie Amal Fashanu, aktywistki, która w 2010 roku założyła fundację imienia Justina Fashanu, swojego słynnego wujka. To właśnie Fashanu w 1990 roku jako pierwszy zawodowy piłkarz otwarcie przyznał, że jest gejem. Osiem lat później, były gracz m.in. Norwich City i Nottingham Forest, popełnił samobójstwo, załamany fałszywymi oskarżeniami o napaść na tle seksualnym. 

Amal Fashanu założyła fundację, która pomaga zawodnikom i zawodniczkom, którzy mierzą się z dyskryminacją. W rozmowie z "The Sun" kobieta przyznała, że jest "wielce rozczarowana" działaniami Ikera Casillasa i Carlesa Puyola. Domaga się też, żeby Casillas udowodnił, że jego konto faktycznie zostało zhakowane, a wpis o orientacji seksualnej nie był wyjątkowo niesmacznym żartem z jego strony.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

- To nie jest coś, z czego można żartować, aby przyciągnąć uwagę i tweety. Jeśli Casillas został zhakowany, ważne jest, aby znaleźć osobę, która to zrobiła. To odrażające, ponieważ seksualność nie jest sprawą nikogo innego poza zainteresowaną osobą - powiedziała Fashanu. - Nadal widzimy wiele homofobicznych nadużyć w Internecie i musi się to skończyć. Jako fundacja, zachęcamy gracza do okazania dowodów włamania - dodała. 

Znacznie ostrzej Fashanu wypowiedziała się na temat Carlesa Puyola. Dla zachowania byłego kapitana FC Barcelony, który odpowiadał za swoje działania, kobieta nie znajduje usprawiedliwienia. - Najbardziej przeraziła mnie reakcja jego (Casillasa - przyp. red.) byłego kolegi z drużyny, Carlosa Puyola, który od razu postanowił zrobić dziwny żart na temat całej sprawy - powiedziała. - Zgadza się, przeprosił, ale to naprawdę pokazuje brak świadomości i zrozumienia, które wciąż istnieją w zbyt wielu zakątkach gry - podsumowała aktywistka. 

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.