FC Barcelona sprzedała swoją gwiazdę. To koniec. Dogadali się

Saga transferowa z udziałem Antoine'a Griezmanna dobiegła końca. Napastnik, który w 2021 roku udał się na dwuletnie wypożyczenie do Atletico, nie wróci do stolicy Katalonii. Madrycki klub ogłosił, że podpisał czteroletni kontrakt z Francuzem

W latach 2014-2019 Antoine Griezmann był piłkarzem Atletico. Dobrą grą w stołecznym klubie, z którym wygrał m.in. Ligę Europy, zapracował na transfer do FC Barcelony. Po dwóch niezbyt owocnych latach w stolicy Katalonii trafił na wypożyczenie do swojego poprzedniego klubu. 

Zobacz wideo Robert Lewandowski czy Sadio Mane? Kibice w Monachium wybrali

Oficjalnie: Wielki powrót Antonie'a Griezmanna. Odszedł z FC Barcelony i ponownie związał się z Atletico Madryt

W pierwszym sezonie po powrocie do drużyny prowadzonej przez Diego Simeone Francuz spisywał się przyzwoicie i w 39 meczach strzelił osiem goli oraz zanotował dziewięć asyst. Problemy pojawiły się w drugim sezonie, gdy madrytczycy zaczęli poważnie zastanawiać się nad wykupieniem go z Barcelony.

W umowie była zawarta klauzula 40 mln euro. Zostałaby ona jednak aktywowana tylko w wypadku, gdyby zagrał minimum 45 minut w 50 procentach meczów, w których będzie dostępny. Z tego powodu w ostatnich tygodniach madrytczycy często stosowali manewr, w którym wpuszczali go na boisku dopiero po godzinie gry.

Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Nie była to zbyt komfortowa sytuacja dla żadnej ze stron, przez co zdecydowano się na inne rozwiązanie sprawy. W ostatnich dniach oba kluby osiągnęły porozumienie ws. wykupu zawodnika. Atletico w poniedziałek ogłosiło, że podpisało z 31-latkiem kontrakt do końca sezonu 2025/26. Według mediów stołeczny klub zapłaci Barcelonie za napastnika za 20 mln euro. Do tego dojdą 4 mln euro w formie bonusów.

Więcej o:
Copyright © Agora SA