Rzut karny zamienił w dzieło sztuki. Maestro ekwilibrystyki. To trzeba zobaczyć [WIDEO]

Takie gole nie padają często. Norik Avdalyan popisał się spektakularnym strzałem w meczu pokazowej ligi rosyjskiej. Pomocnik uderzył piłkę z rzutu karnego, jednocześnie wykonując... salto w tył.

Gol autorstwa rosyjskiego piłkarza Norika Avdalyana został w ostatnich dniach hitem internetu. 26-letni pomocnik zespołu Nefis Kazań, wziął udział w meczu pokazowej ligi w Rosji, w której grają m.in. internetowi twórcy, youtuberzy, czy byli piłkarze. Avdalyan w pewnym momencie podszedł do rzutu karnego i zaprezentował absolutnie szalone uderzenie. 

Zobacz wideo To będzie napędzać w Wiśle kolejne problemy. Zmiana trenera nie wystarczy

Podszedł do rzutu karnego i... zrobił salto w tył. Gola też strzelił

Piłkarz spokojnie podszedł do piłki ustawionej na jedenastym metrze, a następnie uderzył ją, jednocześnie wyskakując w górę i wykonując efektowne salto w tył. Futbolówka poleciała w środek bramki, ale zaskoczyła bramkarza, który zapewne nie spodziewał się takiego niewiarygodnego uderzenia i ruszył do interwencji w swoją prawą stronę.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Andalyan po chwili mógł rozłożyć ręce w geście triumfu. Udało mu się dokonać czegoś niesamowitego. Pod wielkim wrażeniem był także komentator tego meczu. Mężczyzna, widząc strzał piłkarza, po prostu zaniemówił. Dopiero po kilku sekundach powiedział po prostu: "Wow". Całą sytuację można zobaczyć na nagraniu poniżej. 

Co ciekawe, to nie pierwszy raz, gry Norik Avdalyan zdobywa gola w ten sposób. O rosyjskim piłkarzu zrobiło się po raz pierwszy głośno cztery lata temu. Wówczas w identyczny niemal sposób pokonał bramkarza rywali, grając w młodzieżowej drużynie Rubina Kazań. Jedyną różnicą było to, że umieścił piłkę pod poprzeczką bramki. Poniżej zamieszczamy wideo z tym golem. 

 

Nefis Kazań, którego zawodnikiem jest najnowszy bohater internetu, to zespół, który występuje na piątym poziomie rozgrywkowym w Rosji. Są to rozgrywki półamatorskie. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA