Zespół US Catanzaro 1929 to prawdziwa rewelacja tegorocznych rozgrywek Serie C. Zawodnicy Vincenzo Vivariniego w sześciu kolejkach zdobyli 16 punktów i aktualnie znajdują się na szczycie ligowej tabeli, tuż nad Crotone i Pescarą. Uwagę z pewnością przykuwa bilans bramkowy ekipy z Catanzaro, który jest trzecim najlepszym wynikiem we wszystkich profesjonalnych rozgrywkach.
Aktualny bilans lidera Serie C to 21 strzelonych i dwie stracone bramki. Lepszym wynikiem może pochwalić się jedynie Manchester City z różnicą 29:9 oraz Paris Saint Germain z bilansem 28:5. Stąd na włoskim portalu football-italia.net możemy przeczytać, że Catanzaro jest "lepsze niż Barcelona i Bayern Monachium".
Drużyna Juliana Nagelsmana zajmuje obecnie 3. miejsce w Bundeslidze z 23 strzelonymi i sześcioma straconymi bramki, więc ich różnica wynosi +17. Ekipa Xaviego podobnie, jak Catanzaro uplasowała się na fotelu lidera hiszpańskiej La Ligi. Bilans "Blaugrany" to 19:1.
Ostatnimi czasy o drużynie Catanzaro zrobiło się głośno za sprawą formy celebracji, na jaką włoscy piłkarze zdecydowali się po zdobyciu bramki w jednym z ligowych meczów. Zawodnicy wsiedli do auta i właśnie tam świętowali strzelonego gola. Mówi się, że była to zaplanowana akcja marketingowa włoskiej firmy "Bencivenni Auto", czyli jednego ze sponsorów zespołu Catanzaro.