Arkadiusz Milik zaprezentował się jak do tej pory w barwach Juventusu w czterech spotkaniach Serie A, w których zdobył dwie bramki. Mecz siódmej kolejki napastnik obserwował z trybun, a wszystko za sprawą wykluczenia za otrzymanie dwóch żółtych kartek. Polak powróci do drużyny podczas niedzielnego starcia z Bolonią.
Niesatysfakcjonujące wyniki na początku sezonu budzą frustrację piłkarzy, trenera oraz kibiców. Fani drużyny o słabą postawę zawodników obwiniają Massimiliano Allegriego. Włoch stara się jednak odbudować morale drużyny i w meczu ósmej kolejki zdecyduje się na grę w innym ustawieniu. Jak informuje Sky Sports, Allegri zagra z Bolonią w systemie 3-5-2, a duet napastników stworzą Milik i Dusan Vlahović.
Trener Juventusu próbował już gry w takim ustawieniu. Miało to miejsce między innymi podczas meczu Ligi Mistrzów z Benficą Lizbona. Wtedy polski napastnik już w czwartej minucie otworzył wynik spotkania, jednak ze zwycięstwa 2:1 cieszyli się rywale.
Zawodnikiem Juventusu jest również Wojciech Szczęsny, który w ostatnich tygodniach walczył z kontuzją kostki odniesioną w meczu 4. kolejki ze Spezią. Bramkarz szybko wrócił jednak do zdrowia i był ważnym ogniwem reprezentacji Polski podczas ostatnich spotkań Ligi Narodów. Szczególnie w meczu z Walią Polak zachwycał swoimi interwencjami, co nie uszło uwadze władz klubowych, które czekają na powrót Szczęsnego między słupki.
Juventus po siedmiu kolejkach zajmuje dopiero 8. miejsce w tabeli Serie A. Zawodnicy Allegriego odnieśli dwa zwycięstwa i ponieśli jedną porażkę, a cztery spotkania zakończyli remisem. W niedzielnym spotkaniu z Bolonią drużyna z Milikiem i Szczęsnym w składzie postara się poprawić te statystyki. Początek starcia na Allianz Stadium w Turynie o 20:45.