Nawałka rozpływa się w zachwytach nad kadrowiczem. "Rośnie w oczach"

Były selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka jest jednym z fanów talentu Jakuba Kiwiora, który bardzo udanie wszedł do reprezentacji Polski. Zdaniem doświadczonego szkoleniowca, 22-latek "może być filarem kadry przez wiele lat".

Dwa ostatnie zgrupowania reprezentacji Polski były szczególnie udane dla Jakuba Kiwiora. Zawodnik Spezii Calcio w obu meczach z Holandią, a także w starciach z Belgią i Walią rozegrał po 90 minut, zbierając po swoich występach bardzo dobre noty. We wrześniowych spotkaniach 22-latek świetnie odnajdywał się w tercecie z Kamilem Glikiem i Janem Bednarkiem.

Zobacz wideo Typujemy kadrę na mundial. Kto pojedzie do Kataru na pewno, a kto tylko prawdopodobnie

Nawałka zachwycony. Jakub Kiwior? "To zawodnik, który rośnie w oczach"

Pochwały w stronę Kiwiora wygłosił między innymi były selekcjoner Adam Nawałka. Jego zdaniem 22-latek świetnie wszedł do drużyny narodowej i jego zdaniem zrobił bardzo dużo, aby zapewnić sobie miejsce w wyjściowym składzie na mistrzostwa świata w Katarze.

- To zawodnik, który rośnie w oczach. Ma olbrzymi potencjał. Pojawia się przed nim możliwość gry na bardzo wysokim poziomie. Filarem reprezentacji może być przez wiele lat. To odkrycie trenera Michniewicza. O to właśnie chodzi, żeby był stały dopływ takich zawodników. Pamiętajmy tylko o tym, że to proces. I że trener Michniewicz powołuje praktycznie optymalnych piłkarzy do reprezentacji - powiedział w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".

Nawałka wskazuje, co Kiwior musi poprawić

Jednocześnie warto podkreślić, że obrońca nie wszystko robi perfekcyjnie. Nawałka studzi zachwyty niektórych kibiców wskazując na błędy Kiwiora w meczu z Holandią. - Oczywiście trzeba dmuchać na zimne, bo na pozycji obrońcy ważne jest doświadczenie. Kiwior był zamieszany przy pierwszej bramce z Holandią w Warszawie. Źle przewidział tę sytuację, źle się ustawił. Zabrakło odpowiedniej antycypacji, co jest niezwykle istotne w grze na środku obrony - dodał.

Chwilę potem były selekcjoner dodał, że 22-latek szybko wyciągnął wnioski. - Musi być bardzo dobra organizacja gry, bo wiadomo, że już we własnej strefie defensywy trójka obrońców sama sobie nie poradzi. Mówię o tym dlatego, że przed Kiwiorem jeszcze wiele do nauki na tej pozycji. O tym, że wyciągnął odpowiednie wnioski, było widać w Cardiff. Oczywiście Walia to inny poziom niż Holandia, ale to też bardzo groźna drużyna - podsumował.

Zobaczymy, czy Jakub Kiwior znajdzie się w kadrze, która poleci do Kataru na mistrzostwa świata. Na dziś ma na to duże szanse. Jeszcze przed rozpoczęciem mundialu reprezentacja Polski rozegra sparing z Chile. Spotkanie odbędzie się 16 listopada. Natomiast tegoroczne MŚ zaczynają się 20 listopada i potrwają do 18 grudnia. Polska zagra w grupie C z Meksykiem (22.11), Arabią Saudyjską (26.11) oraz Argentyną (30.11). 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.