Ceny biletów na mecz Polska - Chile zwalają z nóg. "Odklejka piękna"

PZPN podał ceny biletów na mecz Polska - Chile, ostatni sprawdzian przed MŚ 2022 w Katarze. Za obejrzenie sparingu trzeba zapłacić od 120 do nawet 240 złotych. Kibice są zdegustowani. "Odklejka piękna" - czytamy w sieci.

Mistrzostwa świata w Katarze rozpoczną się 20 listopada. Dwa dni później kadra Czesława Michniewicza rozegra pierwszy mecz na turnieju. Rywalem Biało-Czerwonych będzie Meksyk. Dzień przed wylotem do Kataru Polacy zagrają towarzysko z Chile. Mecz odbędzie się na Stadionie Narodowym. Ceny biletów zwalają z nóg.

Zobacz wideo Hit! Wojciech Szczęsny żartuje z Garetha Bale'a: Nie chcę psuć sobie relacji

PZPN podał ceny biletów na mecz z Chile. Tanio nie będzie

W środę PZPN opublikował szczegółowy harmonogram sprzedaży biletów na mecz towarzyski z Chile. Sprzedaż zamknięta ruszy 24 października i będzie dostępna przez aplikację InPost Fresh. Trzy dni później wejściówki trafią do ogólnej dystrybucji.

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.

Kibice widząc ceny mogą złapać się za głowę. Najtańsze bilety normalne kosztować będą...120 złotych (kategoria III). Są to jednak miejsca o słabszej widoczności. Za najlepsze miejsca i kategorię I trzeba będzie zapłacić dwa razy tyle - 240 złotych. Bilety dla osób niepełnosprawnych będą z kolei za 90 złotych. Pakiety rodzinne, a więc dziecko do lat 12 plus rodzic, będą kosztować 160 złotych.

Ceny biletów na mecz Polska - Chile:

  • kategoria I - 240 zł
  • kategoria II - 180 zł
  • kategoria III - 120 zł
  • bilet rodzinny (dziecko do 12 roku życia + dorosły) - 160 zł
  • osoby niepełnosprawne (na wózku z opiekunem) - 90 zł
  • easy access (osoby ze znaczną niepełnosprawnością z opiekunem, max. 176 miejsc) - 90 zł

Biorąc pod uwagę, że jest to jedynie mecz towarzyski, ceny są zaskakująco wysokie. Warto zwrócić uwagę, że identyczne ceny obowiązywały na mecz Ligi Narodów z Holandią czy finał baraży ze Szwecją. PZPN nie zdecydował się więc na obniżkę.

Internauci nie kryją oburzenia cenami. "Dobra, dobra, możecie wysyłać nowe twitty - ale czy nie jest to poj...e, że ceny na sparingi i mecze o punkty są w takiej samej cenie?" - zastanawia się jeden z kibiców.

"Ceny meczów towarzyskich takie same jak na mecze Ligi Narodów? O co tu chodzi? Pierwszeństwo mają posiadacze aplikacji inpost fresh? Stadion Narodowy teraz należy do Inpost czy co? Bezsens totalny" - dodaje inny.

Kibice zwracają uwagę na identyczne ceny we wspomnianym meczu ze Szwedami. "240 PLN za sparing. Dokładnie tyle samo, ile za decydujący o grze na MŚ 2022 baraż z Szwecją. Odklejka piękna XD" - czytamy.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.