Luis Suarez, pomimo 35 lat, nie przestaje zachwycać. Piłkarz nie rezygnuje z gry w reprezentacji Urugwaju i nadal ma chrapkę na bicie kolejnych rekordów. Od wtorku może się pochwalić jeszcze jednym. Ma na koncie najwięcej asyst w jej historii.
Urugwaj w ramach przygotowań do mistrzostw świata w Katarze zagrał towarzysko z innym finalistą zbliżającego się mundialu - Kanadą. Podopieczni trenera Diego Alonso pewnie pokonali 2:0 w Bratysławie najlepszą ekipę eliminacji w strefie CONCACAF. Bramki zdobyli wówczas Diego de la Cruz i Darwin Nunez. Mecz okazał się szczególny także dla Luisa Suareza. Były napastnik Liverpoolu, FC Barcelony i Atletico Madryt asystował przy drugim golu, dzięki czemu zapisał się w historii swojej reprezentacji.
Była to 38. asysta Suareza w koszulce Urugwaju. Żaden inny piłkarz tego kraju nie może pochwalić się takim wynikiem. Poza tym napastnik pochodzący z Salto już wcześniej był rekordzistą kraju pod względem liczby bramek strzelonych w kadrze. Na ten moment uzbierał ich 68 w 134 oficjalnych spotkaniach i o 10 trafień wyprzedza Edinsona Cavaniego.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Luis Suarez latem tego roku przeniósł się z Atletico Madryt do Nacionalu Montevideo. Powrót do ojczyzny nie przeszkadza mu w otrzymywaniu powołań do reprezentacji, której jest kapitanem. Podczas mistrzostw świata w Katarze Urugwaj wystąpi w grupie H. Pierwsze spotkanie rozegra 24 listopada z Koreą Południową. Później czekają go starcia z Portugalią i Ghaną.