Mistrzostwa świata w Katarze zbliżają się wielkimi krokami. Na niespełna dwa miesiące przed startem imprezy z kraju jednego z rywali reprezentacji Polski dochodzą ciekawe doniesienia. Fani chcą powrotu do reprezentacji Meksyku legendarnego Javiera Hernandeza.
W poniedziałek w sieci pojawiło się nagraniem, na którym widać jak jeden z kibiców próbuje porozmawiać z Hernandezem. Sytuacja miała miejsce podczas meczu amerykańskiej MLS. Fan krzyknął do piłkarza: "Chicharito jedziemy do Kataru. Nie pozwól nam umrzeć samotnie!"
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
34-letni napastnik usłyszał te słowa. - To nie zależy ode mnie, człowieku - odpowiedział. Filmik podbija sieć i jest udostępniany przez fanów meksykańskiego futbolu. Według hiszpańskiego dziennika "Marca" odpowiedź Hernandeza dała kibicom jasny sygnał, że on chciałby występować w kadrze narodowej. Wpływ na jego nieobecność w reprezentacji ma mieć jednak konflikt z selekcjonerem Gerardo Martino, który w 2019 roku wyrzucił napastnika z kadry. Powodem było niesubordynacja podczas jednego ze zgrupowań i...nocne wymknięcie się z kilkoma kolegami na nocną imprezę. Od tamtej pory Hernandez nie otrzymał powołania.
Javier Hernandez w tym sezonie rozegrał już 35 spotkań. Zdobył w nich łącznie 18 bramek i zanotował 2 asysty. 34-latek jest aktualnie jednym z najlepszych strzelców amerykańskiej MLS. Ostatni mecz w kadrze rozegrał 7 września 2019 roku. Łącznie zanotował 109 występów w narodowych barwach i zdobył 52 bramki.
Mistrzostwa świata w Katarze rozpoczną się 20 listopada. Meksykanie pierwszy mecz rozegrają dwa dni później, a ich rywalem będzie reprezentacja Polski.