Turcja w szoku po kompromitacji ze słabeuszem. "Jedna z największych porażek w historii"

"Czarna noc", "Szokująca porażka" - te określenia pojawiają się w tureckich mediach po porażce 1:2 tamtejszej kadry z Wyspami Owczymi w ostatniej kolejce Ligi Narodów. Ten wynik może sprawić Turcji potencjalne problemy w walce o awans na Euro 2024.

To była prawdopodobnie największa sensacja ostatniej kolejki Ligi Narodów. Turcja, znajdująca się na 42. miejscu w rankingu FIFA, zaskakująco przegrała 1:2 z Wyspami Owczymi, które są uplasowane na 125. pozycji, czyli tuż przed Togo i Komorami. Kadra prowadzona przez Stefana Kuntza co prawda zdołała wygrać rozgrywki grupowe i w nowym sezonie zagra w dywizji B, ale to pierwsza tak duża wpadka za jego kadencji.

Zobacz wideo Poruszony Lewandowski o ukraińskiej opasce: Sam ją lepiłem, sklejałem

Tureckie media zniesmaczone po porażce z Wyspami Owczymi. "Szokująca porażka"

Tureckie media nie mają wątpliwości, że porażka z Wyspami Owczymi w Lidze Narodów jest bardzo zawstydzająca. "Czarna noc w tureckim futbolu. To jedna z największych porażek w historii. Po remisie 3:3 z Luksemburgiem passa złych występów jest kontynuowana" - pisze portal sozcu.com.tr. "Szokująca porażka naszej reprezentacji. Ulegliśmy Wyspom Owczym. Stefan Kuntz dokonał sześciu zmian w porównaniu z ostatnim meczem przeciwko Luksemburgowi" - dodaje sabah.com.tr.

Portal miliyet.com.tr z kolei przytoczył wypowiedź Sinana Engina, jednego z tureckich komentatorów. - Pensja jednego piłkarza naszej kadry jest warta tyle, co całej drużyny Wysp Owczych. Czy naszym piłkarzom nie zależało na tym meczu? To do Was nie pasowało, bawcie się i pokażcie swoją jakość. Środowisko piłkarskie nic nie robi, by protestować przeciwko trenerowi. Piłkarze nie podjęli wysiłku, by federacja zmieniła trenera. Oni nie przejmują się tym, kto przyjdzie - mówił Engin.

Portal hurriyet.com.tr z kolei zwrócił uwagę na to, że porażka z Wyspami Owczymi może mieć wpływ na potencjalną walkę o awans na Euro 2024. Brak bezpośrednio awansu z eliminacji będzie oznaczać grę w play-offach z drużynami, które również wygrały swoje grupy w dywizji C. Mowa tutaj o Grecji, Kazachstanie i Gruzji. Kazachstan ma za sobą komplet meczów grupowych i znajduje się niżej od Turcji w rankingu.

Co najmniej remisy w meczach Grecji (vs. Irlandia Północna) i Gruzji (vs. Gibraltar) sprawią, że Turcja uplasuje się na trzecim miejscu w wewnętrznym rankingu i zagra w półfinale play-offów z drugą drużyną w rankingu. Potencjalny mecz Turcji w play-offach miałby się odbyć 21 marca przyszłego roku. W dodatku Turcy zagrają półfinał baraży na wyjeździe, tak samo jak i ew. finał (jeśli pierwsza drużyna pokona czwartą).

Eliminacje Euro 2024 mogą być niezwykle trudne dla Turcji, jako że wylądowała dopiero w 4. koszyku i trafi na teoretycznie trzech mocniejszych rywali. Więcej o podziale na koszyki i zasadach eliminacji w tym tekście >>

Więcej o: