125. drużyna rankingu FIFA zszokowała piłkarski świat. "Czarna noc w historii"

Sensacyjnym wynikiem zakończyło się ostatnie spotkanie trzeciej dywizji Ligi Narodów. Wyspy Owcze niespodziewanie pokonały u siebie 2:1 Turcję, dla której była to pierwsza porażka w tych rozgrywkach.

Na niedzielę, 25 września zaplanowano dziesięć spotkań w ramach Ligi Narodów. Ostateczne rezultaty poznaliśmy m.in. w pierwszej grupie trzeciej dywizji, a największym zaskoczeniem okazał się wynik meczu pomiędzy Turcją, a Wyspami Owczymi.

Zobacz wideo Milik o swojej najgroźniejszej "broni": To jest mój wielki atut, wyróżniam się

Wyspy Owcze z sensacyjnym zwycięstwem nad niepokonaną Turcją. 125. drużyna świata zaskoczyła

Po 5. kolejkach Turcja pewnie prowadziła z dorobkiem 13 punktów i ze świetnym bilansem bramkowym (17:3). Reprezentacja Wysp Owczych zajmowała trzecie miejsce z dorobkiem pięciu punktów. W pierwszym spotkaniu obu drużyn Turcy wygrali u siebie aż 4:0. W Torshavn przez długi czas żadna z ekip nie potrafiła zrobić skutecznej akcji. W 41. minucie do bramki rywali trafił Kerem Akturkoglu, jednak po wideoweryfikacji trafienie nie zostało uznane.

Po powrocie na boisko Wyspy Owcze dokonały wielkiej rzeczy. W 53. minucie wynik spotkania otworzył Viljormur Davidsen, po asyście Solviego Vatnhamara. Sześć minut później Wyspy Owcze prowadziły już 2:0. Drugą bramkę zdobył Joan Simun Edmundsson, wykorzystując podanie Jakupa Andreasena. 

Szkoleniowiec Stefan Kuntz od razu zareagował i wprowadził do gry trzech nowych zawodników. Przez długi czas nie przynosiło to żadnego efektu, a Turcy nie potrafili skonstruować skutecznej akcji. Udało im się to dopiero w 89. minucie, kiedy do bramki gospodarzy trafił Serdar Gurler. Przyjezdni nie poszli za ciosem i mecz zakończył się niespodziewanym zwycięstwem rywali. Wyspy Owcze wygrały 2:1, odnosząc drugie zwycięstwo w rozgrywkach i ogrywając niepokonanych jak dotąd liderów grupy.

O skali niespodzianki może świadczyć ranking FIFA. Wyspy Owcze zajmują w nim 125. miejsce tuż przed Togo i Komorami, a Turcja zaś jest 42. W wycenianej na niewiele ponad 3,5 mln euro kadrze gospodarzy jedynie pięciu piłkarzy występuje poza granicami wysp znajdujących się na Oceanie Atlantyckim. Dla porównania wycena kadry Turcji to 259 mln euro.

- Czarna noc w tureckim futbolu: Przegraliśmy 1:2 z Wyspami Owczymi! Dziś miała miejsce jedna z najbardziej dotkliwych porażek tureckiego futbolu" - komentuje serwis sozcu.com.tr.

W drugim meczu tej grupy Luksemburg pokonał 1:0 Litwę. Ostatecznie najlepsi w grupie okazali się Turcy, którzy wywalczyli 13 punktów. Drugie miejsce zajął Luksemburg (11 pkt), a trzecie Wyspy Owcze (8 pkt). Tabelę zamyka Litwa, która wywalczyła tylko jeden punkt i będzie walczyć o utrzymanie w Lidze C.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.