UEFA zmienia plany ws. liczby drużyn na Euro 2028

UEFA chciała poszerzyć mistrzostwa Europy i dopuścić do turnieju 32 drużyny. Pierwszy taki turniej miał odbyć się w 2028 roku. Dziś wycofuje się z tego pomysłu - informuje "The Sun". Powód? Kwestie finansowe.

Na początku roku pojawiły się zaskakujące informacje dotyczące mistrzostw Europy w piłce nożnej. Zdaniem licznych źródeł, UEFA planowała kolejny raz rozszerzyć liczbę uczestników, począwszy od 2028 roku. Wzorem mundialu, w turnieju wzięłyby udział 32 drużyny, a nie 24, jak miało to miejsce w 2016 roku, po ostatniej reformie. 

Zobacz wideo Poruszony Lewandowski o ukraińskiej opasce: Sam ją lepiłem, sklejałem

UEFA wycofuje się z kontrowersyjnych planów dotyczących Euro. Nie będzie powiększenia liczby uczestników

Z najnowszych informacji opublikowanych przez "The Sun" wynika jednak, że UEFA przemyślała sprawę i zamierza wycofać się z tego pomysłu. Pierwsze wątpliwości miały pojawić się, gdy analizowano harmonogram eliminacji do turnieju przeznaczonego dla 32 zespołów. Jako że pod egidą UEFA zrzeszonych jest tylko 55 federacji, pojawiła się obawa, że rozgrywki stracą swoją wartość finansową. Szansę udziału w turnieju dostałyby bowiem znacznie mniejsze kraje, które do tej pory mogły tylko marzyć o zakwalifikowaniu się. Źródło podkreśla, że doprowadziłoby to do powstania "czarnej dziury w europejskich finansach". 

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

UEFA podobno już w przyszłym miesiącu ma oficjalnie ogłosić, że wycofuje się z planowanych zmian i turniej będzie rozgrywany w dotychczasowej formie. 24 drużyny, łącznie 50 meczów na 10 stadionach. Co więcej, UEFA ma już faworyta, jeśli chodzi o przyznanie praw do organizacji Euro 2028. Jest nim Wielka Brytania. 

Zdaniem "The Sun", prezydent europejskiej federacji, Aleksander Ceferin chce, by mecze odbywały się na terenie całej Wielkiej Brytanii. Prawo organizacji meczów otrzymałoby sześć stadionów z Anglii, a także po jednym ze Szkocji, Walii, Irlandii oraz Irlandii Północnej

Spotkania w Anglii odbywałyby się na pewno na Wembley i Tottenham Hotspur Stadium w Londynie. Listę prawdopodobnie uzupełniłyby Villa Park (obiekt Aston Villi), Old Trafford (Manchester United), Bramley Moore Dock (nowy stadion Evertonu), St James' Park (Newcastle United) oraz MK Stadium (MK Dons). Mecze w pozostałych krajach rozegrane zostałyby natomiast na Principal Stadium w Cardiff, Hampden Park w Glasgow, dublińskich Aviva Stadium i Croke Park, a także na Casement Stadium w Belfaście, który zostanie przebudowany. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.