Były dyrektor reprezentacji Polski Jan de Zeeuw w wywiadzie Polsatu Sport wypowiadał się na temat nadchodzącego meczu Polski z Holandią. Wskazał, że trener naszym rywali Louis van Gaal był bardzo zdziwiony zachowaniem Czesława Michniewicza po meczu w Rotterdamie. Jego zdaniem Michniewicz przesadnie cieszył się z remisu.
Jan de Zeeuw pełnił funkcje dyrektora reprezentacji Polski, kiedy jej trenerem był Leo Beenhakker. Przed meczem Polska-Holandia podsumował on poprzedni mecz, a także skupił się na nadchodzącym starciu Polski z Holandią. Według jego wypowiedzi Louis van Gaal był niezbyt zadowolony z zachowania Czesława Michniewicza po zakończeniu zremisowanego 2:2 meczu.
-Trener van Gaal był bardzo zdziwiony po pierwszym spotkaniu, że trener Michniewicz skoczył metr góry po ostatnim gwizdku, patrząc tylko na wynik - powiedział de Zeeuw w rozmowie z Polsatem Sport i dodał: - W Holandii nie jest najważniejsze, żeby wygrać szczęśliwie po karnym 1:0. Lepiej wygrać 5:4, ale po ciekawym, atrakcyjnym i ofensywnym meczu.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Polska w meczu w Rotterdamie prowadziła 2:0 po golach Casha i Zielińskiego, ale ówcześni gospodarze wyrównali za sprawą Klaassena i Dumfriesa. W uratowaniu remisu naszej reprezentacji pomógł rzut karny zmarnowany przez Memphisa Depaya w doliczonym czasie gry. - Van Gaal powiedział, że dla niego ten mecz w Rotterdamie to była lekcja, jak grać przeciwko tak defensywnie nastawionej drużynie - przywołał słowa trenera Holendrów de Zeeuw.
Były dyrektor reprezentacji Polski przed nadchodzącym spotkaniem Ligi Narodów pokusił się także o ocenę naszej kadry. Według niego Polska ma wiele do poprawy, a największy problem drużyny Czesława Michniewicza to braki defensywne. - Za dużo brakuje z tyłu. Nie mówię o bramkarzach, bo w Polsce zawsze byli dobrzy bramkarze. Ale Bednarek nie gra, Glik ma swoje lata - powiedział Holender. Według niego wystarczającej formy w reprezentacji nie prezentuje Piotr Zieliński, a Robert Lewandowski od ośmiu lat sam ciągnie nasz zespół.
- Dzisiaj ofensywę buduje się od gry z tyłu - posiadanie piłki i pressing. Moim zdaniem tego polscy piłkarze nie umieją - podsumował swoje przemyślenia Jan de Zeeuw.
Mecz Polska- Holandia zostanie rozegrany już w czwartek, 22 września, o godzinie 20:45 na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie. O szczegółach dotyczących transmisji tego spotkania pisaliśmy TUTAJ.