Piotr Zieliński zmarnował dwa rzuty karne, a jego kolega? To trzeba zobaczyć

Piotr Zieliński dwukrotnie zmarnował rzut karny w wyjazdowym spotkaniu Ligi Mistrzów swojego Napoli z Rangers FC (3:0). Po drugiej nieudanej dla Polaka jedenastce pocieszał go Khvicha Kvaratskhelia.

W 55. minucie meczu pomiędzy Napoli a Rangersami James Sands faulował w polu karnym i sędzia wskazał na wapno. Do jedenastki podszedł Piotr Zieliński. Jego intencje wyczuł bramkarz Allan McGregor i odbił piłkę. Z dobitki trafił Matteo Politano, ale sędzia zarządził powtórkę, ponieważ jeden z zawodników wbiegł w pole karne za szybko. Polak w drugiej próbie znów uderzył w to samo miejsce i bramkarz Szkotów bez problemu odbił piłkę.

Zobacz wideo Czy Zieliński może być liderem kadry? „On jedną akcją nie odmieni losów meczu"

Khvicha Kvaratskhelia pociesza Piotra Zielińskiego po zmarnowanym karnym. Gest jedności w drużynie Napoli

Napoli po dwóch zmarnowanych przez Zielińskiego rzutach karnych miało jeszcze jedną szansę z 11. metra. W 68. minucie do piłki nie podszedł jednak reprezentant Polski, a Politano. Włoch pewnie zamienił te sytuacje na bramkę i Napoli prowadziło 1:0. Sieć obiegł obrazek, na którym Khvicha Kvaratskhelia pociesza polskiego pomocnika i dodaje mu otuchy, kiedy Politano ustawia piłkę na jedenastym metrze. Jak podaje ilnapolista.it zachowanie Gruzina względem Zielińskiego było "gestem jedności w szatni Napoli".

Duet Kvaratskhelia- Zieliński motorem napędowym Napoli

Fantastyczny gest Kvaratskheli wobec Zielińskiego z pewnością dodał polskiemu pomocnikowi sił na następne minuty spędzone na boisku. Trener włoskiego zespołu Luciano Spalletti zdecydował się jednak zdjąć obu z boiska w końcówce meczu. Zieliński zszedł 25. minut po pechowych rzutach karnych i zastąpił go Ndombele, który strzelał na 3:0. Kvaratskhelia został zmieniony w 90. minucie przez Eljifa Elmasa.

Zieliński w spotkaniu z Rangers FC zmarnował rzut karny (a na dobrą sprawę dwa) a Kvaratskhelia nie zdobył gola, ani asysty. Obaj zawodnicy są jednak kluczowymi postaciami w zespole Napoli. Polak zbiera dobre noty w Serie A, a do tego dołożył w tym sezonie jedną bramkę i trzy asysty. Dużo lepiej wyglądają statystyki Kvaratskheli. Ofensywnie przysposobiony Gruzin w tym sezonie zdobył cztery gole i zaliczył jedną asystę. 21- latek szturmem podbija włoski futbol i w sierpniu otrzymał nagrodę dla piłkarza miesiąca Serie A.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Po dwóch kolejkach Ligi Mistrzów Napoli ma 6 pkt i jest liderem grupy A. Liverpool i Ajax mają po 3 pkt, za to Rangers mają 0 pkt. Zespół Piotra Zielińskiego zajmuje także pierwsze miejsce w Serie A i po sześciu meczach zgromadził na swoim koncie 14. punktów- tyle, co Atalanta i AC Milan.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.