Jakub Moder w ubiegłym sezonie był ważną postacią ekipy Brighton. Rozegrał 28 meczów w Premier League, w których zanotował trzy asysty. Pechowe było dla niego starcie 31. kolejki z Norwich. Reprezentant Polski pojawił się na boisku w 83. minucie, ale nie dograł meczu do końca. Zaledwie pięć minut później doznał Kontuzji.
Moder może zapomnieć o mundialu
Praktycznie od początku było jasne, że jest to poważny uraz, choć oficjalne potwierdzenie nadeszło po dokładniejszych badaniach. Pomocnik reprezentacji Polski zerwał więzadła, przez co wypadł z gry na wiele miesięcy. Rzecz jasna zaczęły się pojawiać wątpliwości, czy Moder zdąży wrócić na mistrzostwa świata.
Z biegiem czasu okazało się, że proces rehabilitacji będzie na tyle długi i żmudny, że pomocnik musi zapomnieć o udziale w mundialu w Katarze. Był nawet problem ze wskazaniem dokładnego okresu, w którym zawodnik będzie mógł ponownie zagrać w piłkę.
Moder zdradził, kiedy wróci do gry
W niedzielę Jakub Moder pojawił się na trybunach Lecha Poznań w meczu z Widzewem Łódź. W przerwie spotkania pomocnik udzielił wywiadu Łukaszowi Wiśniowskiemu z Canal+ Sport. Opowiedział w nim, na jakim etapie jest jego rehabilitacja i kiedy można się spodziewać powrotu na boisko 23-latka.
- Myślę, że obiektywnie to początek 2023 roku. Ciężko określić, czy to będzie styczeń, czy może luty. Rehabilitacja nabrała już rozpędu, więc jest już bliżej niż dalej - zapowiedział, zdradzając przy tym, że czuje się coraz lepiej.
Czesław Michniewicz nie będzie zatem mógł skorzystać z Modera podczas następnych meczów reprezentacji Polski, a także rozpoczynających się mistrzostw świata.
