Kibice Arki Gdynia mogą odetchnąć z ulgą z myślą o grze na własnym boisku. Pierwsza wygrana u siebie wyniosła klub z Gdyni na drugie miejsce w tabeli. Liderem I ligi, również po wygranym meczu, jest Ruch Chorzów. GKS Tychy po spotkaniu w Gdyni spadło na pozycję 13.
Koncert Arki Gdynia – po 30 minutach było już 3:0
Gospodarze dali dziś prawdziwy popis przed swoimi kibicami. Blisko 4 tys. widzów, którzy wspierali Arkę z trybun niemal przez całe 90 minut mogło się ekscytować grą ich zespołu. Arka dominowała w każdym elemencie gry. Rywale byli zbyt wolni, zbyt bierni w obronie, a piłkarze z Gdyni skrzętnie to wykorzystywali. Seria ataków w pierwszej połowie przyniosła Arce trzy bramki. Rywale w pierwszych czterdziestu pięciu minutach zanotowali tylko jeden niecelny strzał na bramkę Arki.
Na ustach wszystkich był piłkarz wypożyczony z Lechii do Arki, Omran Haydary, który do dwóch trafień dołożył jedno ostatnie podanie do Karola Czubaka.
Druga połowa była równie bogata w ataki Arki co pierwsza. GKS był bezbronny i mógł tylko liczyć na najniższy wymiar kary. Na listę strzelców wpisali się Mateusz Stępień i ponownie Karol Czubak. 22-latek ustalił tym samym wynik meczu.
Arka Gdynia po wygranej z 17 punktami zrównała się punktami z Puszczą Niepołomice, ale to podopieczni Ryszarda Tarasiewicza zajmują drugie miejsce z uwagi na lepszy bilans bramkowy. GKS Tychy ma 11 punktów i zajmuje 13 lokatę. Po niezłym starcie sezonu ekipa z Tych zanotowała bolesną porażkę i będzie starała się zrehabilitować w meczu z Odrą Opole. Arkę czeka wyjazdowy mecz ze Skrą Częstochowa.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!