Barcelona wygrała na transferach. Ale nie wszyscy mają tak dobrze. Mocno o Ronaldo

Portal Goal.com postanowił dokonać oceny letniego okna transferowego z podziałem na wygranych i przegranych. W pierwszej kategorii znalazła się m.in. FC Barcelona, która dopięła transfery kilku świetnych graczy, m.in. Roberta Lewandowskiego. W drugiej kategorii wylądował natomiast choćby Cristiano Ronaldo, którego z Manchesteru United nie chciał kupić żaden z europejskich gigantów.

Letnie okno transferowe zostało oficjalnie zamknięte 1 września w najlepszych ligach Europy. Przyszedł zatem czas na podsumowania tego, co wydarzyło się na rynku w ciągu ostatnich tygodni. Portal Goal.com postanowił przygotować zestawienie, w którym wybrano sześciu wygranych i sześciu przegranych okienka. 

Zobacz wideo Milik o słynnym meczu z Niemcami na Narodowym: "To spotkanie wiele zmieniło"

Wygrani i przegrani letniego okna transferowego w Europie. "Barca" i Lewandowski na tak, Ronaldo wdeptany w ziemię

W pierwszej kategorii możemy znaleźć Nottingham Forest (beniaminek Premier League przeprowadził kilka imponujących transferów za kwotą ponad 150 milionów funtów), konto Ajaksu Amsterdam (Holendrzy zarobili latem ponad 230 milionów euro na sprzedaży zawodników), Bayern Monachium (również za udane i przemyślane transfery, które czynią klub głównym faworytem do zdobycia kolejnego mistrzostwa Niemiec i wygrania Ligi Mistrzów), byłych napastników Chelsea - Romelu Lukaku i Timo Wernera (opuszczenie Stamford Bridge obu wyszło na dobre i w nowych drużynach szybko odzyskali skuteczność, której brakowało im w Anglii) oraz północny Londyn, czyli Arsenal i Tottenham (oba kluby dokonały ciekawych transferów, które już na starcie sezonu zaowocowały świetnymi wynikami). 

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Na szczególne wyróżnienie od dziennikarzy Goal.com zasłużyła natomiast FC Barcelona, która przeprowadziła kilka hitowych transferów, w tym Roberta Lewandowskiego. 

"Zapomnijmy na chwilę, jak Barcelona dokonała tych transferów. Skupmy się na tym, kogo kupiła. Wzmocnienie już utalentowanej drużyny piłkarzami pokroju Raphinhi, Julesa Kounde, Francka Kessiego, Andreasa Christensena i Hectora Bellerina to jedno, ale dodanie Roberta Lewandowskiego do tej mieszanki? Nic dziwnego, że Xavi Hernandez od kilku tygodni chodzi uśmiechnięty" - czytamy. "Barcelonie udało się zebrać jeden z najbardziej ekscytujących zespołów na świecie. Jakoś" - dodano. 

W kategorii przegranych wylądowały natomiast Serie A (ligę włoską opuściło latem wielu klasowych graczy), Christian Pulisic (Amerykaninowi nie udało się opuścić Chelsea, a od dłuższego czasu nie należy do pierwszych wyborów Thomasa Tuchela), trener Leicester City, Brendan Rodgers (popularne "Lisy" w ostatnich miesiącach radzą sobie słabo i zanotowały słaby start nowego sezonu, latem nie dokonały praktycznie żadnych wzmocnień), Frenkie de Jong (Holender uwikłany przez całe lato w przepychankę z Barceloną, która chciała się go pozbyć) oraz rywale Manchesteru City (mistrzowie Anglii jeszcze wzmocnili swój już imponujący skład i są zdecydowanymi faworytami do obrony tytułu i walki o triumf w Lidze Mistrzów). 

Dziennikarze Goal.com w kategorii przegranych wyróżnili natomiast Cristiano Ronaldo. Portugalczyka spotkał ten "zaszczyt" za nieudolne próby opuszczenia Manchesteru United po zaledwie roku. Żaden z topowych klubów nie był jednak zainteresowany jego usługami, co dla piłkarza o takim statusie jest po prostu upokarzające. 

"Wszystkie topowe, europejskie kluby miały szansę pozyskania Cristiano, ale żaden z nich nie chciał ściągnąć zawodnika, który dalej wie, jak strzelać gole, ale skończy w lutym 38 lat oraz udowodnił, że jest piłkarzem, wokół którego bardzo trudno zbudować spójny system taktyczny. Oraz osobą, która wydaje się, że swoim zachowaniem tworzy podziały i niepewność w szatni" - czytamy w uzasadnieniu. "Cristiano może dać Manchesterowi kilka dobrych momentów w tym sezonie, ale każdy, kto uważa, że jego powrót na Old Trafford jest sukcesem, łudzi się" - dodano. 

Więcej o: