Jadon Sancho ma za sobą bardzo dobry mecz w poprzedniej kolejce Premier League przeciwko Liverpoolowi. Anglik zdobył w tam tym starciu gola otwierającego spotkanie, który pomógł Manchesterowi United ostatecznie wygrać rywalizację z ekipą Jurgena Kloppa. 22-latek słynie z tego, że często wchodzi w drybling i pojedynki 1 vs 1 z obrońcami rywali. Jego inspiracją do takiej gry mógł być nie kto inny, jak Ronaldinho, którego wielu młodych piłkarzy wymienia wśród swoich idoli z dzieciństwa. Nie inaczej jest w przypadku reprezentanta Anglii.
Widowiskowy styl jaki prezentował przed laty Brazylijczyk imponował Sancho, o czym w "talkSPORT" po latach w zabawnej historii wspomina jego pierwszy trener z młodzieżowej drużyny Watford - Louis Lancaster.
- Był stale przy telefonie i zawsze oglądał swoje klipy oraz ćwiczył wiele godzin, jak większość dzieci. W Watford zabieraliśmy dzieci z klasy, wszyscy byli porozrzucani i zabieraliśmy ich z lekcji matematyki lub angielskiego, ponieważ rano mieliśmy trening. Po lekcjach musieli jednak nadrobić stracone zajęcia. Kiedyś pojawiałem się na lekcjach w szkole, aby pomóc nauczycielowi, mieć oko na dzieci i sprawdzić jak się zachowują. Pamiętam, jak kiedyś wszedłem do sali komputerowej, a wszystkie dzieci siedziały przy komputerach. Usłyszałem "Jadon, zrobisz swój angielski za piątym razem"? Spojrzałem na jego ekran, a on miał włączony filmik na YouTube z Ronaldinho. Odpowiedział: "Tak proszę pani" i zminimalizował stronę. Podszedłem do niego 10 sekund później, sprawdziłem, a na ekran powrócił Ronaldinho.
Louis Lancaster opowiedział również, że Jadon Sancho obsesyjnie interesuje się piłką nożną. Nie ważne gdzie jest i co robi ten sport po prostu sprawia mu radość.
- Jadon ma obsesję na punkcie piłki nożnej. Nie ma znaczenia, czy jest na szkolnym boisku, czy na Wembley przed 80 000 ludzi. Chce po prostu piłkę i chce się bawić - dodaje trener.