Szwedzkie Djurgardens IF jak dotąd w eliminacjach radzi sobie Ligi Konferencji Europy radzi sobie bardzo dobrze. W dwóch poprzednich rundach pokonywało chorwacką HNK Rijekę (4:1 w dwumeczu), a następnie rumuńskie Sepsi Sfântu Gheorghe (6:2 w dwumeczu). W starciu ze znacznie bardziej doświadczonym w europejskich pucharach APOEL-em Nikozja Szwedzi nie byli faworytami.
Gospodarze zaskakująco dobrze poradzili sobie w pierwszej połowie, dominując cypryjski zespół. Ozdobą meczu była natomiast sytuacja już z dziewiątej minuty. Victor Edvardsen przejął piłkę w okolicach linii środkowej boiska i postanowił oddać strzał. Była to świetna decyzja - napastnik Djurgardens IF zaskoczył bramkarza APOEL-u i wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
W drugiej połowie to goście stworzyli sobie znacznie więcej dogodnych sytuacji, ale bramki strzelali gospodarze. W 54. minucie na 2:0 podwyższył Hjalmar Ekdal, natomiast 11 minut później rezultat spotkania na 3:0 ustalił wprowadzony na boisko pięć minut wcześniej Gustav Wikheim.
Oba zespoły kończyły to spotkanie w osłabieniu. W 71. minucie drugą żółtą kartkę obejrzał pomocnik Djurgardens IF Rasmus Schuller, natomiast w ostatnich sekundach meczu bezpośrednią czerwoną kartkę zobaczył obrońca APOEL-u Jose Crespo.
Efektowna wygrana 3:0 sprawia, że przed rewanżem w znacznie lepszej sytuacji będzie Djurgardens IF. Mecz decydujący o awansie do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy odbędzie się w następny wtorek, 23 sierpnia o godzinie 18:00.