Valencia przygotowuje się do startu nowego sezonu LaLigi i niedzielnego meczu 1. kolejki z Gironą FC. Dziewiąta siła poprzednich rozgrywek rozegrała sześć spotkań kontrolnych, z czego połowa zakończyła się zwycięstwem Hiszpanów. Najlepszy w ich wykonaniu był pierwszy sparing z Borussią Dortmund, który zawodnicy nowego trenera Gennaro Gattuso, wygrali 3:1.
W ostatnich dniach klub pożegnał jednego piłkarza. Chodzi o napastnika Goncalo Guedesa, którego Valencia wykupiła z Paris Saint-Germain w 2018 roku. Nowym pracodawcą Portugalczyka zostało Wolverhampton, które zapłaciło za zawodnika około 32 miliony euro. Wartość rynkowa 25-latka jest wyceniana na 40 mln euro, więc Hiszpanie mogli jeszcze podbić cenę. Tak się jednak nie stało, a wszystko ze względu na fakt, że w przypadku sprzedania zawodnika za ponad 40 mln euro klub musiałby oddać 25% tej sumy PSG. Taka transakcja pozwoliła więc Valencii wyjść na tym transferze lepiej finansowo.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
W hiszpańskiej drużynie już trwają poszukiwania zastępcy Portugalczyka. Mógłby nim zostać Bryan Gil, który ostatnie miesiące rozegrał w barwach Valencii na wypożyczeniu z Tottenhamu Hotspur. Guedes był solidnym punktem zespołu i napędzał grę w ofensywie. W poprzednim sezonie rozegrał w LaLiga 36 spotkań, strzelając 11 bramek i notując 6 asyst. Seniorską karierę napastnik rozpoczynał w 2014 roku w Benfice, w której spędził łącznie trzy sezonu. Guedes jest również etatowym reprezentantem Portugalii. W seniorskiej kadrze rozegrał jak do tej pory 31 spotkań, zdobywając 7 bramek.