Latem 2020 roku Josip Juranović przeniósł się do Legii Warszawa z Hajduka Split. W barwach stołecznego klubu rozegrał łącznie 42 mecze, w których strzelił dwa gole i zaliczył 10 asyst. Zawodnik zbierał świetne recenzje za grę i w sierpniu zeszłego roku trafił do Celticu Glasgow za 2.5 miliona euro. Jak na razie jego kariera rozwija się niemal wzorcowo. Juranović został wybrany do jedenastki minionego sezonu szkockiej Premier League. Celtic, podobnie jak Legia, może się okazać dla niego tylko przystankiem.
Jak informuje Graeme Bailey, Juranoviciem zainteresowana jest Chelsea. Anglicy bardzo wzmocnili linię defensywy podczas okienka transferowego, ściągając Kalidou Koulibaly'ego oraz Marco Cucurellę, ale londyński klub zamierza także sprowadzić nowego prawego obrońcę. Wcześniej media informowały, że do Chelsea mogą przenieść się Denzel Dumfries z Interu Mediolan lub Kyle Walker-Peters Southampton. Zdaniem Baileya, priorytetem działaczy jest jednak były piłkarz Legii, nad którego transferem pracują już od kilku tygodni.
Chelsea to nie jedyny klub, do którego może trafić Juranović. Dziennikarz dodaje, że zawodnikiem interesują się także Atletico Madryt oraz Manchester United. Erik ten Hag, szkoleniowiec angielskiego zespołu, ma pozwolić odejść Aaronowi Wan-Bissace i w związku z tym będzie potrzebował nowego prawego obrońcy. Bailey uważa, że Celtic zgodzi się sprzedać Juranovicia za około 15 milionów euro. Na ten moment żaden z zespołów nie złożył jeszcze oficjalnej oferty.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Jeśli 20-krotny reprezentant Chorwacji ostatecznie przejdzie do innego zespołu, to zarobi na tym także Legia, ponieważ stołeczny klub przy sprzedaży obrońcy do Celticu zapewnił sobie 10 procent zysku od kolejnego transferu.