9 - tylu zawodników opuściło FK Krasnodar z powodu rosyjskiej agresji na Ukrainę. Po 24 lutego z klubu wyjechał nie tylko Grzegorz Krychowiak, ale też Kaio, Junior Alonso, Remy Cabella, Viktor Claesson Wanderson, Erik Botheim oraz Jhon Cordoba. Co więcej, zespół opuścił też jego trener - Daniel Farke - oraz jego asystenci.
Mimo utraty wielu zawodników drużyna nieźle poradziła sobie w końcówce sezonu. FK Krasnodar zdobył 21 punktów w 12 meczach i zakończył rozgrywki na 5. miejscu w tabeli. Klub, w którym nie chciał grać Krychowiak, miał jednak sporo szczęścia.
Według statystyk FK Krasnodar zdobył aż 10 punktów więcej, niż powinien. Zespół zajął dopiero 14. miejsce pod względem jakości kreowanych okazji bramkowych i 11. pod względem skuteczności defensywy. W przeprowadzonej analizie portal Sports.ru napisał wprost: "FK Krasnodar miał wiele szczęścia".
Chociaż latem do klubu wróciło kilku zagranicznych piłkarzy, to sytuacja mistrzów Rosji z 2018 roku wciąż jest trudna. Zespół dalej rozczarowuje na boisku, a wyniki są znacznie gorsze niż wiosną. W trzech pierwszych kolejkach ligowych FK Krasnodar zdobył tylko cztery punkty, notując wstydliwy remis z beniaminkiem - Fakiełem Woroneż (2:2) - oraz wysoką porażkę ze Spartakiem Moskwa (1:4).
"Dotychczasowe mecze pokazują, że w drużynie brakuje jakości. Chociaż zespół lubi utrzymywać się przy piłce, to ma problemy z kreowaniem sytuacji podbramkowych. Gdyby nie bramkarz - Matwiej Safonow - to liczba punktów byłaby jeszcze mniejsza" - czytamy na portalu Sports.ru.
I dalej: "FK Krasnodar ma problem nie tylko ze strzelaniem goli, ale też z bronieniem. W trzech meczach stracili aż siedem bramek. Niewiele zespołów w lidze ma gorsze statystyki. Chociaż po trzech kolejkach zespół znajduje się w środku tabeli, to pod względem statystyk jest jednym z najgorszych drużyn w lidze".
"Trener drużyny - Aleksandr Storożuk - już nie raz mówił, że jest niezadowolony z gry zespołu. Ale mimo tego nie widać nadziei na poprawę. Po remisie z Fakiełem zapowiadał zmiany w składzie. Po porażce ze Spartakiem powiedział, że nie trafił z nimi, bo w grze zespołu nie było wiele dobrego. Drużyna jest w dużym kryzysie. Chociaż składa się na niego wiele czynników, to największym jest odejście kilku podstawowych, zagranicznych piłkarzy".