"Polski książę powrócił". Karol Świderski znów strzela w MLS [WIDEO]

"Polski książę powrócił" - piszą na twitterowym koncie przedstawiciele Charlotte FC. To po tym, jak szóstą bramkę w sezonie Major League Soccer strzelił Karol Świderski. Drużyna Polaka wygrała z D.C. United 3:0.

To było kolejne ważne spotkanie dla Charlotte FC. Zespół walczy o miejsce w czołowej siódemce konferencji wschodniej Major League Soccer, aby pod koniec sezonu móc zagrać w fazie play-off. W nocy ze środy na czwartek polskiego czasu drużyna Świderskiego grała z D.C. United i pewnie sięgnęła po trzy punkty.

Zobacz wideo Oliver Kahn bezczelny w stosunku do Lewandowskiego. "Oszaleli w Monachium" [Sport.pl LIVE]

Karol Świderski z kolejnym golem w MLS

Wszystko, co najlepsze dla Charlotte FC, rozpoczęło się już w trzynastej minucie. Wtedy do własnej bramki trafił Steve Birnbaum i golem samobójczym podbudował gospodarzy, którzy mieli przewagę przez cały mecz mieli przewagę. Łącznie gospodarze oddali 16 strzałów w tym 8 w światło bramki. Goście mieli na koncie 9 strzałów i tylko jeden z nich był celny.

Chociaż liczby wskazują na ogromną przewagę Charlotte FC, to na kolejnego gola drużyna musiała czekać do drugiej połowy. W 64. minucie piłkarz gospodarzy przerzucił w pobliżu pola karnego rywali piłkę na druga stronę w kierunku Bena Bendera. Ten wystawił ją do niepilnowanego kolegi, który oddał strzał.

Futbolówkę odbił bramkarz przeciwników, ale ta wpadła wprost pod nogi Karola Świderskiego. Polak nie zmarnował stuprocentowej okazji i skierował piłkę do pustej bramki, strzelając szóstą bramkę w tym sezonie MLS. "Polski książę powrócił" - napisano na oficjalnym koncie twitterowym klubu. Trzy minuty później Quinn McNeill ustalił wynik spotkania na 3:0.

Świderski w trakcie swojego osiemnastego meczu w tym sezonie spędził na murawie 84 minuty. Szansy od Christiana Lattanzio nie dostali Kamil Jóźwiak i Jan Sobociński, którzy cały mecz oglądali z ławki rezerwowych.

Dzięki zwycięstwu Charlotte FC zajmuje teraz siódme miejsce w ligowej tabeli z 29 pkt. Do szóstej i piątej lokaty traci 1 punkt, ale za jej plecami są Inter Miami i Cincinnati, które zgromadziły tyle samo punktów. Do fazy play-off zostało jeszcze 11 kolejek.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.