Niewiarygodne. On sam i 7 metrów pustej bramki. Kuriozalna sytuacji w lidze belgijskiej [WIDEO]

Wydawałoby się, że profesjonalny piłkarz, który gra w belgijskiej ekstraklasie, nie ma prawa nie strzelić gola do pustej bramki. A jednak. Napastnik Royalu Antwerp - Michel-Ange Balikwisha - udowodnił, że nie ma rzeczy niemożliwych.

- Nie mogłem uwierzyć, że nie strzeliłem gola. Popełniłem prosty błąd, bo piłka odbiła się od mojej stopy. Ale takie rzeczy czasem się zdarzają. Mnie przydarzyło się to pierwszy raz w karierze. I oby ostatni - po meczu z Zulte Waregem (1:0) powiedział napastnik Royal Antwerp Michel-Ange Balikwisha.

Zobacz wideo Widzew po ośmiu latach wrócił do ekstraklasy. "Już nigdy nie będzie szedł sam"

21-letni Belg w niedzielę wieczorem przeszedł drogę z piekła do nieba. Na początku drugiej połowy meczu ligi belgijskiej był antybohaterem. Na końcu okazał się jednak bohaterem swojego zespołu, dając mu zwycięstwo.

Była 46. minuta meczu, kiedy Balikwisha skompromitował się w polu karnym przeciwnika. Belg otrzymał podanie od Michaela Frey'a i wydawało się niemożliwe, by nie strzelił gola. 21-latek miał przed sobą pustą bramkę i mnóstwo miejsca. Gdyby chciał, mógłby wejść z piłką do bramki.

Kuriozalne pudło w lidze belgijskiej

Ale Balikwisha przekombinował. Belg fatalnie przyjął piłkę, a ta odskoczyła mu od stopy, co umożliwiło interwencję bramkarzowi Zulte - Sammy'emu Bossutowi. Ani Balikwisha, ani kibice na stadionie, ani komentatorzy, ani nawet przeciwnicy Royalu nie mogli uwierzyć, że Belg nie strzelił gola.

Minimalnym pocieszeniem dla piłkarza jest to, że podający mu Frey i tak był na spalonym. Balikwisha przyznał jednak, że w trakcie trwania akcji nie wiedział o tym.

21-latek odkupił winy w 68. minucie, zdobywając bramkę po podaniu Sama Vinesa. Bramkę, która dała zwycięstwo gospodarzom. Balikwisha, mimo fatalnego pudła, może być w niezłym nastroju. Belg strzelił gola w drugim meczu z rzędu. Wcześniej zrobił to w czwartkowym spotkaniu eliminacji Ligi Konferencji Europy z Dritą (2:0).

Po dwóch kolejkach ligi belgijskiej Royal Antwerp jest jednym z dwóch zespołów z kompletem punktów. Tym drugim jest lider - OHL Leuven.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.